z Norwegią mi się kojarzy, taką “prawdziwą Norwegią” (cokolwiek by to nie znaczyło), bo z obecną …to już raczej niee, hehe
Muzyka dla mych uszu od rana
Od powstania tej pieśni minęło już naście lat, ale jakaż wciąż aktualna i wracam do tych czterech akordów, w refrenie zredukowanych do trzech, bo wysterowany sterylny łomot mnie unicestwia, osłabia przeraża…
Analogs - Era Techno
Queen mogę słuchać na okrągło.
Za dużo powiedziane "słuchać i słuchać, bo słuchać i słuchać to można jak się w życiu 100 - 200 kapel słuchało, ale wracać czasem lubię np. między innymi do tego:
KSU - Antypody
Czasem wracam, bo lubię do:
Post Regiment - Wstyd (może z NIką na wokalu lepszy)
Zamiast do wykonania Opus, wolę czasem wracać do wersji w wykonaniu tych Słoweńców:
Laibach - Life is Life
https://www.youtube.com/watch?v=t-UgNQ00k7A
i coś z polski - trudno było zdobyć płyty - kasetki tej kapeli, ten numer w latach 90tych lubiłem pogrywać na gitarce.:
KORBA - Składam Broń
jak Cię nie lubię za to jak piszesz (na głównej masz u mnie ignorowanie), to za te wrzuty dam Ci plusika
trzy razy podchodziłem do tego kawałka… w końcu wyłączyłem monitor i zostawiłem tylko słuchawki… TAK.
Masz coś niewiele łatwiejszego, ale też pięknego, w dzień się nie da słuchać.