Witam. Ostatnio przypadkiem upadł, ale tak leciutko mi komputer i się zresetował, teraz gdy chcę go włączyć to dysk piszczy krótkimi piskami co jakieś 2s. Mam dysk wd 1600jb. W biosie pokazuje mi brak tego dysku. Co zrobic? Co oznacza te piszczenie?
Sprawdź wszystkie wtyczki - może któraś się wysunęła. Jednak wygląda to na uszkodzenie mechaniczne dysku -> kosz (mam nadzieję, że się mylę, obawiam się jednak, że nie…)
Podłącz dysk do innego komputera bo jest też możliwa usterka płyty głównej ale w to wątpię.
Sprawdź czy taśma IDE i wtyczka zasilania się nie obluzowały podczas tego lekkiego upadku …
Jeśli jesteś pewny że to dysk piszczy, a nie coś innego (np. wentylator), i po sprawdzeniu taśm BIOS nadal go nie będzie wykrywał - to to piszczenie pewnie będzie znaczyło że mechanizm uległ mechanicznemu uszkodzeniu i masz o jeden dysk mniej.
Nie napiszę nic nowego, zgadzam się z sugestiami że dysk do wywalenia.
Niestety dyski twarde są ekstremalnie wrażliwe na uderzenia w trakcie pracy…