Witam od niedawna mam problem na swoim laptopie (win 7) w każdym folderze mam plik .exe o nazwie folderu a na pendrivie i kartach pamięci plik regsvr.exe oraz New Folder.exe.
Po odłączeniu pendriva pojawiał się komunikat, pamiętam że było tam coś takiego Device\Harddisk 1\DR 3 i że regsvr.exe brak dysku ale po skanowaniu CCleaner’em komunikat przestał się pojawiać natomiast foldery zostały.
Ok zrobiłem tak, tylko jest problem bo podłączyłem pod komputer telefony i PSP no i jak to jest z telefonami one są zainfekowane czy tylko karty które w nich były ?
A PSP nie mam czytnika kart a nie wiem czy tak z podłączenia go USB coś da.
Ok zaraz dodam logi z podłączeniem PSP. Telefon nie pokazuje się jako pamięć masowa bez karty pamięci.
Czyli rozumie że karta i dwa pendrive które były przedtem podłączone już są zdrowe ?
Na telefonie mogę zmienić soft bo robię to co jakiś czas więc może to pomoże
Podczas skanowania wyskoczyło mi okno OTL.exe brak dysku w stacji nie ma dysku. Włóż dysk do stacji \Dewice\Harddisk1\DR6 i do wyboru anuluj, pomów próbę albo kontynuuj ale nic nie reaguje. OLT przestał działać, włączyłem go ponownie i na razie skanuje. Niestety dalej ten sam komunikat
OK robię po kolei to co napisałeś, czyli zainfekowane są pendrive telefony i karty pamięci a nie komputer ? A jeśli mam telefon z kartą pamięci do którego w tym momencie nie mam dostępu a był podpinany pod komputer to mam zrobić z nim to samo ?
Przeskanowałem na razie tylko pamięci przenośne i pokazało 5 wirusów a skanowanie dysku zostawię na noc.
Na laptopie chyba pomogło bo nie ma już tych plików na pendrive i karcie pamięci ale mam jeszcze drugi komputer i jeszcze jedną kartę do której nie miałem dostępu wczoraj a objawy takie same. Zrobiłem juz logi OTL i USBFIx