Witam. Mam pewien problem. Otóż, spalił mi się zasilacz i kupiłam nowy: Fortron 300W - tyle mi wystarczy. Problem jest w tym, że w płycie głównej mam złącze 20pin, a w zasilaczu 24pin.
http://imageshack.us/photo/my-images/843/p220612140501.jpg [zdjęcie]
Czytałam na forum, że można kształtem to dopasować i cztery po prostu zostawić z boku niepodłączone. Ale ja tak nie mogę, ponieważ obok tej wtyczki do płyty głównej mam taki element :
http://imageshack.us/photo/my-images/855/p2206121405.jpg/
(link do tego tematu na forum): http://forum.pcformat.pl/Zasilacz-ma-wt … co-robic-t
Byłam dziś w sklepie komputerowym i nie było przejściówek. Facet powiedział że w każdym zasilaczu można to odczepiać. Jasne. Od razu wiedziałam że u mnie nie…
Czy dało by się chociaż to jedno z boku jakoś “odciąć” ? czy przez to się nic nie zepsuje w zasilaczu? tak żeby to pasowało i te 2piny nie zawadzały o tą część…
Musze jak najszybciej mieć komputer, a jakbym przejściówkę zamówiła na allegro to dopiero w przyszłym tyg. by doszło…
Z góry dzięki za pomoc.