Witam
Mam krótkie pytanko.
Obecnie posiadam AMD 64 X2 4200+ na płycie Asusa M2N-SLI, czy na tą płytę wejdzie mi Intel Core2Quad Q6600 ?
Z góry dzięki za odp.
nie
Nie ma takiej możliwości.
krótko mówiąc, nie
AMD i Intel mają zupełnie inne gniazda
Ok rozumiem. A czy w takim razie wejdzie na nią AMD Phenom ?
z tego co wycztyałem to nie obsługuje Phenomów. Może po update BIOSU zacznie.
też - nie. Na teraz…
Być może wejdzie… Zależy od wersji BIOS’u której posiadasz. 
Hmm… no dobra to teraz czy wejdzie na nią AMD X2 6000+ i czy w ogóle opłaca się taka zmiana z 4200+ ?
Nie, nie opłaca się to kompletnie.
Już lepiej podkręcić to, co jest.
Jeżeli posiadasz kakijś porządny zasilacz nie waż się robić OC na jakimś Fellu , Codegenie , procompie czy mustangu
Codegenów już parę w życiu spaliłem lol - więc wiem jaki to ■■■■. Rok temu kupiłem coś porządniejszego (podobno). Aktualnie jestem w robocie (nocka) #-o . Jak wrócę do domu sprawdzę pełną specyfikację sprzętu i ją podam. Wtedy miałbym też parę pytań odnośnie OC tego procka - pierwszy raz :roll:
Ok pełną specyfikacje mam już w podpisie także wszystko będzie jasne. Zasilacz który mam to HuntKey 400W podobno w miarę wporzo. A więc teraz jak mam się zabrać do tego OC procka? Gdzieś wyczytałem że w Biosie podnoszę FSB o 2 - 3 Hz zapamiętuje ustawienia i tak do momentu aż komp sie nie odpali wtedy przywracam CMOS zworką odpalam jeszcze raz i wstukuję ostatnie FSB przy jakim komp jeszcze hulał, potem podnoszę V-core o coś w granicach 0.25-0.75 sprawdzam temperaturę procka i odpalam 3DMarki - jak przejdą to sprawa załatwiona (w skrócie) . Teraz pytanie czy to tak ma wyglądać , czy coś pominąłem czy to w ogóle zły sposób ? Skąd inąd wiem jeszcze o jakichś “mnożnikach” i że tym też można się bawić ale to już wyższa szkoła jazdy czy jakoś tak ?!?
w biosie masz predefiniowany OC, podnosisz tam wydajność w krokach 3%, 5%, 7%, 10%… itd. może warto by było zacząć od tego…