Po co wentylator w zasilaczu

Zdaję sobie sprawę, że moje pytanie może brzmieć nieco “głupio”, ale jednak muszę je zadać :smiley: Otóż od jakiegoś czasu strasznie hałasuje mi komputer (kilkuletni). Wyczaiłem już, że buczy zarówno wiatraczek na procesorze, jak i ten w zasilaczu. Z tym na procesorze jakoś sobie dałem radę - poruszałem go trochę i znacznie się przymknął :x , natomiast dalej mam problem z tym drugim, w zasilaczu. Nawet jak przez chwilę pochodzi cicho, to w pewnym momencie znienacka zaczyna buczeć. Wiem, że mógłbym go przeczyścić, nasmarować, wymienić na inny, itp… tylko że na chwilę obecną jakoś mi się ciężko za to zabrać (nie bardzo też wiem, jak to tam powymieniać, itp.) i dlatego wpadłem na jeden pomysł, choć nie wiem, czy nie ryzykowny, dlatego to moje “głupie” pytanie: czy mógłbym zwyczajnie coś włożyć w turbinki wentylatorka w zasilaczu, żeby po prostu nie chodził i dzięki temu nie wydawał żadnych odgłosów?? Wiem, że on ma schładzać wnętrze kompa, ale czy nie wystarczyłoby, że zatrzymałbym jego turbinki, a np. otworzył boczną ściankę i wtedy będzie swobodna wymiana powietrza? Tak więc o temperaturę w kompie nie bałbym się chyba za bardzo zatrzymując ten wiatraczek, natomiast nie wiem, czy nie byłoby jakichś innych skutków ubocznych, że coś mi się spali, np. bo coś w samym zasilaczu też musi być intensywnie chłodzone i dlatego jest ten wiatraczek potrzebny lub jeszcze coś innego? Dodam, że wiatraczek na procku by sobie dalej chodził więc z tą częścią spoko.

Proszę o oświecenie :shock:

Przede wszystkim chłodzi elementy zasilacza. Dodatkowo wyciąga ciepłe powietrze z wnętrza kompa. Odłączenie tego wentylatora grozi spaleniem zasilacza, a także możliwością uszkodzenia całego kompa

skutki uboczne będą takie, że po 2 godzinach już na pewno spalisz zasilacz :slight_smile: mówisz że nie wiesz jak sie za to zabrać… jeśli masz 2 ręce to możesz to zrobić sam, jeśli nie to daj to do jakiegoś sklepu komputerowego lub znajomego. Wystarczy wykręcić zasilacz, rozkręcić go, odkręcić wiatraczek, odpiąć go, wstawić nowy, przykręcić,itd…

nie koniecznie :slight_smile: zależy od modelu. Niektóre zasilacze nie mają wiatraczka od spodu zasilacza (wnętrze obudowy) a zasysają powietrze z zewnątrz ( z tyłu obudowy)

ps. nie ma takiego zasilacza który by pompował powietrze do wnętrza komputera majestic , głupoty gadasz

te co maja od spodu taki wiekszy zasilacz tez wyciągaja powietrze z wnetrza komputera

pompować powietrze do kompa bedzie tylko wtedy jak sobie sam bieguny zmienisz ot filozofia

przeczytaj sobie może jeszcze raz to co napisałem…

hehe, niby taki zasilacz: http://allegro.pl/item305291828_zasilac … mies_.html wyciąga powietrze z obudowy? ciekawe :x

Ziutek , kup 12cm wentylator cichy … wymontuj stary wiatrak z zasilacza od spodu wytnij dziurę i przykręć nową 12 a zasilanie podepnij na +5V. będzie cicho i chłodno !!

a po co by montowali w ogóle wiatraki na zasiłce jakby one nie były potrzebne??

logiczne myślenie nie boli…

A może tylko po to, jak pisałem, żeby wyciągały ciepełko z wnętrza kompa, bo to jest jedyna dziurka, przez którą może ono iść sobie precz… :stuck_out_tongue:

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Jak widzę, jednak muszę coś z tym zasilaczem pogmerać więcej, niż tylko wsadzić patyk w szprychy :expressionless: 2 rączki mam, ale obawiam się, czy będę umiał wytłumaczyć sprzedawcy, co chcę kupić i czy kupię taki, żeby pasował no i w ogóle że można kupić tylko sam wiatraczek a nie z całym zasilaczem?.. Owszem, mogę wziąć stary do pokazania, ale sprzedawcy też bywają różni :?

Pozdrowienia dla @ll, zwłaszcza dla koleżki kocurka :slight_smile:

:x

Jeżeli tak by było to po co ktoś produkował by wentylatory do obudowy??