Komputer włącza się normalnie działa kilka minut, po czym nie można otworzyć żadnego pliku, ani menadżera zadań ani przeglądarki. Próbując otworzyć cokolwiek system się wiesza nic się nie dzieje, pulpit wygląda jak “za mgłą”, działa tylko kursor. Działa tylko w trybie awaryjnym. MBAM wykrył trojany, zostały usunięte, TDSSKiller też je wykrył i wyleczył podobno, użyłem CCleaner, adwcleaner. I dalej jest to samo.
W okno Własne opcje skanowania / skrypt w OTL wklej:
Klikasz na Wykonaj skrypt. Zgadzasz się na restart komputera. Log z usuwania pokaż na forum.
Następnie ponownie uruchamiasz OTL klikasz raz jeszcze Skanuj i dajesz nowy log na forum Czyli dwa logi jeden z usuwania drugi z nowego skanowania po usuwaniu.
Wyłączyłem tą usługę i podłączyłem kabel od internetu, niestety było dokładnie to samo.
Sterowniki do karty sieciowej zainstalowałem na nowo. Po czym Wifi zaczęło działać w dalszym ciągu przy wyłączonej usłudze Autokonfiguracja sieci WLAN. I znowu to samo, kilka minut pracy i system zawiesza się całkowicie.
Tak więc stwierdzam, że włączone połączenie sieci bezprzewodowej czy lokalnej powoduję mój problem. Kiedy kabel jest odłączony i sieć bezprzewodowa rozłączona mogę robić wszystko.
– Dodane 27.01.2013 (N) 19:50 –
Nie potrafie sobie z tym poradzić a Internet jest mi potrzebny.
Dlaczego połączenie z siecią powoduje taką awarię?