Zakupiłem części do rozbudowy komputera: płyta Gigabyte GA-M56S-S3, proc AMD Athlon 64 X2 EE 4400+ (chłodzenie boxowe), Zasilacz Chieftec GSP 450AA 101 - 450W, 2x1GB RAM Good RAm Dual Channel oraz GeForce 8600GT Palit PCI-E. Ze starego komputera został: dyska Maxtor 80GB Diamond na IDE, Nagrywarka DVD LiteOn tez na IDE oraz obudowa. Po złożeniu komputera nic nie działa obraz czarny na monitorze nawet bios nie pisnął. Co ciekawe wiatrak na procesorze nie kręci się (mam nadzieje ze nie poszedł procesor) po kilku próbach uruchomienia w końcu bios piknął pokazał ze ma Athlona 4400+ chciałem wejsc do biosu żeby posprawdzać i poustawiać ale komp mi zawisł. Włączyłem ponownie i znowu to samo co wcześniej czarny ekran i wiatrak na CPU nie kręci. Zasilacz działa, wiatrak na grafice tez chodzi a ekran pozostaje czarny. Co możne być przyczyną uszkodzona płyta czy procesor? Proszę o pomoc
Jedna z przyczyn może być pamięć w dualu. Miałem podobną sytuację. Komp ruszył dopiero jak usunąłem jedną z pamięci. Zaczął pracować poprawnie po podniesieniu napęcia na pamięciach do 1,96V.
Poza tym niektóre płyty mają problem z rozpoznaniem procesora z rdzeniem “Brisbane”, a twój chyba jest na tym rdzeniu. Ale skoro poprawnie raz udało się rozpoznać procesor, więc chyba z nowym biosem poczekaj.
Próbowałem na jednej pamięci ale nic nie poszło. Nawet do biosu sie dostać nie mogę. A co to procka to jest to Brisbane ale nie stronie producenta płyty podają że ten procesor jest obsługiwany przez płytę wiec sam już nie wiem co mam robic
Dziwne jest to że wentylator na procku nie rusza. Jesteś pewien że wtyczka jest dobrze podłączona??
Jakie dokładnie są te RAMy?? Podaj pełną nazwę jeśli możesz
Wtyczka jest na pewno dobrze podłączona inaczej nie wejdzie. pamięć to GR667D264L5/2GDC
a wiesz co mi sie wydaje ze cos tam zle wsadziles albo zasilacz do kitu bo jak ci sie wentylator nie wlacza to nie wina ramu tylko plyty glownej albo zasilacza
albo zle zamontowales plyty te srobki musza byc odizolowane od plyty musza byc takie specjalne wkretaki
bo z tego co tu piszesz to wogole ci sie nie wlacza bios a p0lyta wydale jakies dzwieki??? bo jak nie to sproboj z innym zasilaczem a jak to nie pomoze to sprawdz plyte glowna czy dobra jest bo ja mialem podobnie bo jedna z srobej miala za ostre krawedzie i przebila gume i bylo przebicie
UZZO ma częściowo rację - spróbuj odpalić kompa z minimalną ilością elementów (tzn procek z wentylem, 1 pamięć, karta graf) z płytą główną wyjętą z obudowy (podłuż “firmową” gąbkę z którą była płyta, ewentualnie podłóż książkę)
UWAGA NA NAPIĘCIA ELEKTROSTATYCZNE - możesz “zrąbać” płytę główną
Żadnych dźwięków nie wydaje raz tylko bios pisnął pokazał procesor jaki jest procesor i zaraz sie zawiesił nie zdążyłam nawet biosu odpalic spróbuje z tymi wkrętami
Złączono Posta : 02.12.2007 (Nie) 18:12
tak zrobiłem i tez nie działa i ciągle to samo. Wydaje mi sie ze to płyta główna po zakupie zauważyłem ale dopiero w domu ze płyta była już wcześniej przykręcana były ślady po śrubach no ale jak bym to zobaczył w sklepie to tak a teraz to po herbacie. W sklepie sprawdziłem tylko typ chipa na płycie nie wyciągałem nawet z folii A co jeszcze ciekawe taśma przezroczysta która zamyka tą folie od płyty była brudna tak jak już ktoś ja wiele razy używał.
Tak czy inaczej bede musiał jednak sprawdzić ta płytę i procesor na innym forum ktoś mi napisał ze płyta może nie rozpoznawać procka bo ma jadro Brisbane ale na stronie producenta napisane jest ze obsługuje ten procek.
cóż, kiedyś też kupiłem płytę, która w/g producenta obsługiwała procesora - ale “w praniu” okazało się, że nie do końca…
Po poście do nich zmienili wpis na stronie (znaczy obsługiwane procesory ;-))
P.s.
szkoda, że tak późno się dopatrzyłeś tych śladów…ale zostaje jeszcze gwarancja producenta (o ile ktoś nie “skopał” płyty przez błąd instalacyjny)
Do płyty musisz podłączyć 2 wtyczki jedna szeroka 24 piny i jedna na 4 piny inaczej procek będzie miał za niskie zasilanie. Jeżeli kupiłeś płytę używaną to wyzeruj bios masz w instrukcji napisane jak to zrobić. Ja bym polecał sprawdzanie konfiguracji z jedną kością ram. Raz wepnij jedna jak nie będzie działać to zamień kości i spróbuj z drugą. Miałem kiedyś płytę gigabyte pamięć mi nie łapała dopiero jak przedmuchałem slota powietrzem to przestała fiksować. może w innym slocie pamięci będzie lepiej. Najczęściej przy wymianie sprzętu rękami uszkadzamy kości ram
Mainboard nie styka się czasem z obudową?? powinny być specjalne podkładki-śrubki pod płytą główną.
Harry poter a o czym ja pisze???
no to jest czesta blad przy skaldaniu itp ale jak ma sie dobra plyte to ona po prostu sie wylacza przed spaleniem ale jak dlugo tka bedziemy tak robic ciagle to moze po prostu swysiednoc mi plyta poszla z powodu ramu dziwne ale prawdziwe
mogło w ramach być jakieś zwarcie
PS. temat jest w złym dziale
Oddałem sprzet do serwisu. Okazało sie ze bios szaleje obsługuje tylko procesory jednordzeniowe ale tez nie wszystkie. Dali mi drugą sztuke i wszystko chodzi pięknie. Teraz zacznie sie testowanie pod Vista. Dzieki za wszystkie porady i pozdrawiam