Witam. Znajomym jakoś we wrześniu spalił się komp (zasilacz płyta główna na pewno) Zamówili nową płytę główną i zasilacz. Poskładałem to wszystko do kupy odpalam wiatraki się kręcą ale nie ma obrazu tzn monitor się nie włącza.
Zasilacz fortron 350w
Płyta główna msi ms7275
ram 2GB
Geforce 8500Gt
Dysk wd 250GB sata
Core 2 duo e2160 1.8ghz
Obrazu nie ma też na zintegrowanej grafice. Wyjmowałem ram zamieniałem miejscami , wyciągałem baterię z płyty głównej. Sprawdzałem wszystkie podłączenie. I nic. Co jest nie tak? Może coś jeszcze się spaliło? Aha poprzednim zasilaczem był tracer 4life 400w czy jakoś tak
Tak na dzień dobry to zasilacz który kupiłeś jest za słaby do tego zestawu dobra by była 450-siątka bo ta twoja 350-tka to zasila ale chyba same wiatraki.
A poza tym jak im się spalił zasilacz to mogło polecieć wszystko a te twoje " jakoś tak" robi wielką różnicę.
Generalnie procesor jest kompatybilny z tą płytą. Zakładając jednak, że płyta ma stary bios to procesor mógłby nie być przez nią prawidłowo rozpoznawany, ale ruszyć powinien, więc osobiście wykluczyłbym tego typu niekompatybilność.