greg1224 , zamiast kręcić takiego trupa, radziłbym sprzedać ten złom i poskładać coś konkretniejszego. Nowy, w miarę dobry komputer poskładasz już nawet za 1300 złotych. Co do samego podkręcania odradzam, bo przez to możesz się pożegnać z komputerem, zwłaszcza przy takim badziewnym zasilaczu. Po prostu może być tak, że pójdzie ci dym z zasilacza i już będziesz miał po kompie…
A ja Ci po raz kolejny piszę, wpisz nazwę twojego procesora w Google i dopisz “podkręcanie”. Nie zrobimy wszystkiego za Ciebie. No chyba, że się umówisz z informatykiem, zapłacisz mu i on Ci to zrobi:D Ale wtedy musiałbyś znaleźć kogoś z twojej okolicy :razz:
Daj sobie spokój, podkręcenie takiego złomu z 1800 na 2000 nic Ci nie da.
Jak chcesz aby ktoś ci coś poradził, pomógł w tej sprawie to podaj konkretne dane, nazwę i model procesora, markę zasilacza oraz jego moc.
Ja osobiście też dałbym sobie spokój z podkręcaniem takiego sprzętu, praktycznie nic nie osiągniesz, a lepszym chyba rozwiązaniem będzie złożenie nowego komputera.
Przy 200MHz więcej prędkości światła nie osiągniesz, procek pewnie jakiś stary Athlon który i tak bez podkręcania się grzeje wystarczająco. Karta graficzna też nie jest jakaś the best. Co chcesz osiągnąć przez to podkręcenie?
Jeśli chcesz podkręcić procesor radzę być trochę obeznanym w temacie, bo możesz podkręcić za mocno i ewentualnie coś spalić. Z resztą nie ma sensu podkręcanie takiego zabytku, bo i tak prawie nic nie da.
A Tobie narazie radzę obeznać się z pierwszym postem tego wątku. Autor pisze o podkręceniu procesora z 1800MHz na 2000MHz, a nie żadne 800MHz, jak Ty napisałeś.