Jeżeli sprawa dotyczy tylko jednego komputera, to prościej i lepiej będzie dokupić kartę WiFi z zewnętrzną anteną. Dokładając TP-Linka zawsze dołożysz opóźnienie wynikające z konieczności transmisji ramek przez kolejne urządzenie.
No to większy ból. Jak w grę wchodzą jakieś chałupnicze rozwiązania, a mieszkania są nad sobą, to kup kilka metrów kabla utp i przeżuć od okna do okna. Jak stary blok to też jest szansa, że są wspólne przewody kominowe (tak, wiem, że to niezgodne z przepisami). Nawet jak się go trochę na uszczelkach przygniecie, to spokojnie będzie działało, koszt niewielki a parametry transmisji będą o niebo lepsze niż przez WDS.
Nieprawdopodobne, że ten TP-Link nie chce gadać z siecią. Jedyny powód jaki mi przychodzi do głowy, to za słaby sygnał lub błędna konfiguracja. Mam starszą wersję tego urządzenia, w różnych konfiguracjach już chodził i problemów nie było.