Podział jednej partycji na dwie, w celu instalacji systemu

Witajcie. Mam sporo wolnego na dysku D i chciałbym utworzyć z tego oddzielna partycję np. 5GB i zainstalować tam Linuxa (tak aby nie kolidował z Windą). Da się to wykonać. Jeżeli tak to mógłby ktoś to szczegółowiej opisać. Byłbym wdzięczny. mam także pytanie jak potem ewentualnie Luniuxa odinstalować tak, aby Winda się nie schrzaniła.

defragmentujesz “dysk” D i za pomocą gparted zmiejszasz i tworzysz partycje ext3 ok. 4 GB i partycje swap 1 GB.

To czyli muszę utworzyć dwie partycje jedna 3Gb a druga 1Gb tak?

zależy jaka dystrybucja bo 3 gb może być mało. ile masz ramu?

Coś w tym stylu, ale jest duże prawdopodobieństwo że potem Windy nie będzie tobie czytać, więc jak wolisz. Na własne ryzyko go instalujesz, a jeżeli chodzi o usunięcie, wystarczy sformatować dysk :wink:

Spokojnie ludziska :stuck_out_tongue: michaelllo69 , mógłbyś powiedzieć dokładnie dlaczego ma nie działać? A co do ramu to mam 3 GB. Chodzi głównie o to, że chciałbym posiedzieć na (raczej) Ubuntu, bądx mandrivie bez dezinatalcji windy (jak mi sie nie spodoba Linux to go wywalę, a winda nadal zostanie)

jak będziesz używał hipernacji to zrób 1GB swapu jak nie to 256 mb wystarczy. 3GB partycji dla ubuntu będzie mało.

A nie wystarczy zerknąć na główną stronę vortalu ??

Jest tam odnośnik do prezentacji :arrow: Linux: Instalacja systemu

Instalacja pokazana na podstawie Ubuntu :stuck_out_tongue:

Zbędne posty > kosz.

michaelllo69, proszę uargumentować swoją wcześniejszą wypowiedź.

Ponieważ nie raz słyszałem i nie raz miałem taki przypadek że po instalacji Linuxa ( akurat Ubuntu nie próbowałem) był taki przypadek że nie było wyboru który system ma się uruchomić. Uruchomiał się tylko Linux, a co z windą? Zaczęło wszystko działać jak sformatowałem partycje z Linux’em, i wstawiłem nowy plik boot.ini poprzez startową dyskietkę. W tedy dopiero winda zaczęła działać xD Ale tego akurat nie próbowałem z Ubuntu, więc to jest twoje ryzyko :slight_smile:

No dobra (jednak dało się przywrócić windę a to nie jest az taka tragiczna informacja :))

partycję ext3 o rozmiarze np. 5GB i partycje swap (jaki to ma typ plików? czyli?) o rozmiarze 1Gb i zainstalować Linuxa na partycji ext3 zgadza się (mam nadzieję, ze to jest do wyboru podczas instalacji).

na Ubuntu z własnego doświadczenia wiem że powinieneś odpalić chyba min. 8 GB (żeby było spoko) a jak masz na maxa duży ten dysk to rąbnij se 10 gb. A jak ci szkoda miejsca to po prostu wybierz se inną lżejsza dystrybucję Linux.

W starszych wersjach Ubuntu nie pokazywało się domyślnie menu Gruba. Wyświetlał się komunikat, że za 5s zacznie się uruchamiać Ubuntu, a jak ci się nie podoba, to masz wcisnąć esc. Pewnie jednak nie o to chodziło.

Co do instalacji, to plik stronicowania powinien być oczywiście na partycji C. Warto również się zatroszczyć o zabezpieczenie ważnych danych z D. Jest również WUbi, ale sam nie testowałem tego wynalazku.

tak 5 GB wystarczy.

mój system zajmuje ok. 5 GB, w tym zainstalowane akcesoria to tworzenia systemów. Wystarczy usunąć nie potrzebne pakiety.