Właśnie dziele dysk na partycje w laptopie za pomocą Paragon partition menager ale nie wiem czy się coś przypadkiem nie zepsuło. Dysk ma 250gb a idzie już ponad 2 godziny. Gorsze jest to że wszedł w stan uśpienia i nie mogę go uruchomić, czy to przez działanie programu?? co mam zrobić, czy czekać czy go jakoś wyłączyć ale nie chce aby to co było na dysku przepadło.
Dzielisz na partycje w Windows? Czy się najpierw zrestartował? Jeżeli się zrestartował to nie powinien przejść w stan uśpienia. Operacja może trwać długo, jeżeli na dysku były jakieś dane.
Hmm 40GB to powinien w maks 30 minut przepisać być może to że się jakoś wyłączył (gdyż wg mnie nie mógł wejść w stan wstrzymania) to jest jakiś błąd. Radzę zrobić tak, jeżeli mu nie przejdzie w ciągu godziny to nie będziesz miał żadnego innego wyboru jak włączyć go ponownie i mieć nadzieję, że nic się nie schrzaniło…