Witam, kupiłem nowy dysk 250gb Seagate Barracuda 16mb cache i chciałbym spytać czy muszę go formatować przed instalacją systemu? Jak podzielić go na partycje ?
Na twoje pytania, na forum jest już sporo odpowiedzi. Użyj wyszukiwarki.
Każdy jeden nowy dysk trzeba sformatować.
Podzielić partycję można na wiele sposobów, różnymi programami łącznie z dystrybucją Linuksa w wersji LiveCD…
Jeśłi masz system Windows XP przeznacz na niego ok. 20GB, jeśłi Vista ok. 40GB
Resztę możesz podzielić według tego co trzymasz na dysku (filmy,muzyka,dokumenty)
Według mnie 20 GB na XP to trochę przesada. Ja mam 4 GB, a i tak zajęte 1 GB. Przy instalacji XP czy też dystrybucji Linuksa jest specjalne narzędzie do podziału dysku.
Ile osób tyle sposobów na podział dysku, podałem tylko przykładowy podział jaki można zastosować
Tylko nie mów mi że XP zajmuje ci 1 GB bo nie uwierzę
Czysty system XP z poprawkami sp2 zajmuje około 1,4 GB
Dzięki wszystkim za odpowiedzi ! Sorry monczkin ale szukałem i nic 
Też mam 250gb dysk i na nim na system (win xp he sp2) dałem 50gb, bo po kilku instalkach 20gb to jest malutko. W dzisiejszych czasach coraz więcej gier po instalacji zajmuje powyżej 5gb, nierzadko ok.10gb. Do samego przekonwertowania filmu dvd z dvd-9 do dvd-5 potrzebujemy “na oko” 15gb.
Ale to Twój dysk i Twój system, decyzja rozplanowania partycji na dysku należy do Ciebie.
Co do partycjonowania to polecam wspomnianą wcześniej “dystrybucję linuxa livecd” czyli gparted, który możesz pobrać stąd:
ftp://download.tuxfamily.org/gpartedliv … 3.4-11.iso
Plik iso dowolnym programem do nagrywania nagrywasz na cd lub dvd, odpalasz kompa z właśnie wypalonej przez Ciebie płyty i masz dostęp do rozbudowanego narzędzia do partycjonowania.
Też mam dysk 250GB, a partycja systemowa ma 7GB i wystarcza, jako że wszystkie programy, gry, muzykę, folder moje dokumenty i co tylko się dało przeniosłem na inne partycje. Daję to tę wygodę, że przy ponownej instalacji systemu nic się nie traci bo jest na innych partycjach, a jeżeli jeszcze ma się kopię systemu którą tylko się wczytuje w razie problemów, to już całkowity luksus.
No jak wpychacie do partycji systemowej byle jakie rzeczy to wychodzą wam takie bzdury, że Windows zajmuje 20GB. A potem sto pytań odnośnie tego, że dobry komputer, a wolno chodzi. Trzeba mieć małą partycję, według mnie, i tylko na system, która w bardzo małym stopniu się fragmentuje, a właściwie to pliki na niej się fragmentują. W tej chwili na C: mam 1.5 GB, a zajęte 926MB i to jest tylko i wyłącznie system, no i plus oczywiście część zainstalowanej drukarki, która na siłę musi być po części na partycji systemowej. Pozdrawiam