Witam serdecznie,informatyka nie jest moja mocna dziedzina i mam cos czego nie moge przeskoczyc,Otoz sciagnalem sobie spakowana zip-em wersje pewnej ksiazki napraw samochodu,otwieram ja i wypakowuje mi cala zawartosc pliku i zeby cokolwiek znalez(jakis podrozdzial to musze przewijac i przewijac).Chcilabym podzielic ten plik na kilka plikow zawierajacych poszczegolne rozdzialy ale za diabla nie moge tego zrobic bo jak mam w nowym pliku tekst to nie kopiuje mi fotek a jak znow kopiuje fotki to nie mam tekstu.Probowalem wrzucac do Worda i do Corela ale dzieje sie to co napisalem.Acrobat mam tylko do odczytu a domyslam sie ze musi byc to plik pdf.