Mam takie pytanie, czy gdyby policja weszła do jakiegoś domu ( w jakimś innym celu), zobaczyła by koperty z pirackimi kopiami, czy mają prawo je zarekwirować i dać wysoką grzywne? I czy policja (jak ktoś miał doczynienia :mrgreen: ) zwraca na to uwage? A i jeszcze jedno, czy policja może wkroczyć do jakiegoś domu bez nakazu lub innych papierków? I to już ostatnie, gdy policja mówi coś w stylu: “możemy wejść do środka?” , moge im odpowiedzieć, “Nie! i zamknąć drzwi”(czy musze im udzielać informacji) ?
I ostateczne: czy policjanci mogą przeklinać
P.S. Przepraszam za tyle pytań (aż tyle?) i prosze o odpowiedzi… Zawsze byłem tego ciekaw :twisted:
EDIT:
To chyba zły temat po namyśle, czy możecie go przenieść do na luzie? Lub, czy moge napisać ten temat w NaLuzie tym a ten “tu” do kosza?
Nie mogą sie wtrącać co masz w tej kopercie.Zawsze możesz powiedziec że to nie twoje.Bez nakazów chyba nie wejdą.Muszą mieć jakiś cel żeby wejść do twego mieszkania.Chyba że będzie sie unosił zapach Maryśki. ;).Policja może przeklinać.
Nie ma prawa bez nakazu sądowego wejść do mieszkania.
Możesz im otworzyc drzwi spytac sie o co chodzi, jeśli powiedzą, że chcą przeszukać mieszkanie to spytaj sie o nakaz jeśli go nie mają to wtedy nie mogą wtargnąć do twojego domu…
Naprawde nie chodzi o mnie… Byłem ciekawy bo mój kolega z klasy mówił że mu wbili do domu (jego brat coś rozwalił) , i on musiał ze wszystkimi płytami po schodach na dół , a policja jechała windą :mrgreen: …Zostały tylko 2 płytki i upomnienie dostał :-o :shock:
Nie ma prawa… Muszą mieć pisemny nakaz sądowy. A co jeśli uprawiasz w środku orgie z 80 letnimi staruszkami ? To jest twoje mieszkanie i twoja posesja i jesli masz plot to policja nie powinna nawet przez brame wejsc bez nakazu
Policja niema prawa grzebania po twoich rzeczach bez nakazu rewizji, równiez niemuszisz ich wpuszczać do mieszkania, równierz bez nakazu, ale chyba wydaje mi sie że piratów nie trzyma sie na wierzchu rzeby je wszyscy widzieli
no niestety mają prawo wejścia bez nakazu, ale zdaje się, że w przypadkach, gdzie “istnieje podejrzenie, że dowody mogą zostać zniszczone” (w tym przypadku płyty CD/DVD, usunięte pliki z HDD).
przeciętny obywatel nie ma się czego obawiać - bez konkretnego powodu do domu nie wchodzą.