Jestem w 2 klasie Liceum, i chciałbym później się wybrać na Politechnikę Gdańska ! ale nie wiem na jakim poziomie powinienem zdawać przedmioty , bo chyba oczywiste jest ze muszę zdawać matematykę i fizykę. Jak myślicie, a może powinienem wybrać inna uczelnie?? chodzi mi o Administracje siecią i systemami operacyjnymi.
nie wiadomo jak to będzie za ponad rok… na razie znacznie łatwiej dostać się z matmą i fizą na poziomie rozszerzonym. nawet jeśli nie będzie to Ci konieczne do dostania się, to… zdecydowanie ułatwi Ci to utrzymanie się na pierwszym semestrze, gdzie większość osób które odpada, odpada właśnie na fizyce
grzesiek82 rozczaruje Cię, zdarzają się osoby które dostają się na ETI zdając np. tylko maturę z matematyki, fakt faktem, na poziomie rozszerzonym i z bardzo wysokim wynikiem, ale się zdarzały…
Szczurek_89 , jaconon , pchać się na ETI bez rozszerzonej fizyki, to czyn przynajmniej masochistyczny, fizyka na pierwszym semestrze jest jak to określił sam wykładowca “tylko po to by wyłuskać tych którzy się nie nadają” i nie chcę straszyć, ale dość skutecznie realizuje swoje obietnice. W przypadku informatyki to pół biedy bo fizyka jest tylko na pierwszym semestrze, ale na elektronice to w zasadzie wszystko się ciągnie w okół tego (a taka np. administracja sieciami możliwe, że jest na elektronice właśnie).
Reasumując, zdawać fizykę na podstawowym i się dostać można, ale i tak będziesz musiał w trybie przyśpieszonym nauczyć się jej na wyższym poziomie niż na tej maturze, więc łatwiej jest zdawać maturę rozszerzoną.
u mnie to z fizyką nie jest tak super. dlatego myślałem o maturze z informatyki (tylko poziom rozszerzony) i matematyka (rozszerzony lub ewentualnie podstawowy). Tak ogólnie nie orientujesz się ilu jest kandydatów na ten wydział, i z tego co piszesz Ty i Jason X, jest tam niezły Sajgon ?
mi się wydaje, że informatyka w ogóle nie jest brana pod uwagę, więc jeśli uważasz, że jesteś w stanie napisać samą matmę rozszerzoną, to życzę Ci wyniku powyżej 90%
hmm wydaje mi się, że jak ja składałem to było coś w okolicach 2-3
UG to to nie jest, wiadomo. Wykładowcy bywają różnie, niektórzy mili, inni nie. Niektózy utrudniający inni nie. Ogólnie sam materiał, cóż, to już zależy od tego czy jesteś w tym dobry czy nie. Ja podchodzę do tego jak do matury, minimalnym nakładem kosztów, bo mi się po prostu nie chce (ale to zły przykład jest )
maturę mam dopiero za dwa lata, jestem teraz w drugiej klasie technikum informatycznego, w tygodniu w szkole mam ponad 10 godzin informatyki (programowanie, systemy operacyjne, urządzenia techniki komputerowej, bazy danych) + do tego mój wkład. także zobaczę jeszcze (może fizyka, ale jak już to tylko podstawowa), może za dwa lata coś się zmieni.