Pomocy!

Mam poważny problem. Od dwóch dni syst. Windows Xp bardzo długo się włącza, czasami zatrzymuje się na Zapraszamy i trzeba zrobić reset. Nie pomaga nawet scandisk, zauważyłem również, że nie da się zrobic defragmentacji, zniknęły mi wszystkie punkty przywracania systemu i z tego co zauwazyłem ok 1Giga z dysku C. Nie działa także stacja dyskietek, po włozeniu dyskietki wiesza się i znowu restart. Podczs niektórych scandisków próbuje naprawić jakieś błedy, ale to nie pomaga. Nie mozna także zobaczyć info. o systemie.

Wiem że z płyty Windowsa można uruchomic napraw system “F2” lub wpisać odpowiednią komęde (jaką??), czy to może w jakiś sposób pomóc??

Będę wdzięczny za wszelkiego rodzaju rady.

Miałem tak z 1 miesiąc temu komp chodził tak wolno że nic sie niedało zrobić. Zrobiłem formata bo nic nie pomagało. Może to jakiś nowy wirus ale norton nic nie wykrył. Komp mi sie ładował z 5 min po formacie wszystko powróciło do normy.

Reistal windy i wszystko będzie ok. ( pS dziwne bo mi też XP sie zaczął kilka dni temu walić, dlatego teraz mam 98 :smiley: )

Hmmm… to chyba zły rok dla XP

Też miałem podobną sytuację.Norton nic nie wykrył ,ale za to MKS aż się zaczerwienił :o Też zrobiłem format i wszystko ok. :lol:

Hmmm. ciekawe czyli to może być jakiś nowy wirus

A może na dysku pojawiły się “bad sectory” ? Czyli uszkodzone klastry. Pamiętam że kiedyś i umnie zaczęły się dziać dziwne żeczy w systemie i to właśnie było przyczyną. Dysk kompletnie padł kilka miesięcy później :smiley:

Nadmiarowy post usunięto.

UpDate:

fiesta

włóż płytę z XP do napędu, w uruchom wpisz :

sfc /scannow

Jes to polecenia do sprawdzenia i naprawy plików systemowych.

Radze też przeskanować system na obecność wirusa. :slight_smile:

U mnie niema żadnych będnych sektorów

Sprubuj_cie_ zeskanoać jednym z tych antywirusów :smilecolros:

(klikać na mordkach)