Mam poważny problem. Od dwóch dni syst. Windows Xp bardzo długo się włącza, czasami zatrzymuje się na Zapraszamy i trzeba zrobić reset. Nie pomaga nawet scandisk, zauważyłem również, że nie da się zrobic defragmentacji, zniknęły mi wszystkie punkty przywracania systemu i z tego co zauwazyłem ok 1Giga z dysku C. Nie działa także stacja dyskietek, po włozeniu dyskietki wiesza się i znowu restart. Podczs niektórych scandisków próbuje naprawić jakieś błedy, ale to nie pomaga. Nie mozna także zobaczyć info. o systemie.
Wiem że z płyty Windowsa można uruchomic napraw system “F2” lub wpisać odpowiednią komęde (jaką??), czy to może w jakiś sposób pomóc??
Miałem tak z 1 miesiąc temu komp chodził tak wolno że nic sie niedało zrobić. Zrobiłem formata bo nic nie pomagało. Może to jakiś nowy wirus ale norton nic nie wykrył. Komp mi sie ładował z 5 min po formacie wszystko powróciło do normy.
A może na dysku pojawiły się “bad sectory” ? Czyli uszkodzone klastry. Pamiętam że kiedyś i umnie zaczęły się dziać dziwne żeczy w systemie i to właśnie było przyczyną. Dysk kompletnie padł kilka miesięcy później