Ponowne badania techniczne samochodu.Dlaczego?

W maju bieżącego roku sprowadziłem z Niemiec używany samochód osobowy. Pojazd ten miał ważne niemieckie badania techniczne. Dlaczego po sprowadzeniu tego pojazdu musiałem ponownie na stacji diagnostycznej wykonać badania? Czy wszyscy Niemcy po przekroczeniu naszej granicy muszą wykonać ponownie polskie badania techniczne? Czy niemieckie badania techniczne po przekroczeniu naszej granicy są niewiarygodne?

A co ma piernik do wiatraka ??

Przerejestrowujesz samochód na polskie blachy :arrow: robisz nowy przegląd.

Jeśli policja stwierdzi, że samochód jest w stanie wskazującym na kiepski stan techniczny, zapewne każe go odcholować i wykonać badania techniczne (to by był dobry rewanż za gnębienie Polaków za brak niemieckiej apteczki). Ale w przypadku niemców to raczej mało prawdodobne z racji tego jak oni dbają o samochody w przeciwieństwie, np. do Holendrów, którzy strasznie katują samochody a są tu drogi takie same albo może nawet lepsze niż w Niemczech a samochody potrafią być bardziej zniszczone niż samochody użytkowane w Polsce, wiem bo szukałem w Holandii samochodu i mało który się nadawał do użytku na długie lata, więc będę coś brał również z Niemiec.

Pozdrawiam!

co do badań rząd planuje zmiany. Otóż jeżeli auto sprowadzone z UE będzie miało ważny przegląd będzie on honorowany w naszym kraju i nie będzie potrzeby robienia nowego za 120 złotych plus flaszka pod stołem…

Nie oszukujmy się przeglądy które są polegają na wypisaniu papierków, gdy robiłem ostatni przegląd i poprosiłem żeby wjechać na szarpak gość się na mnie popatrzył jak na głupka “że ktoś jest zainteresowany stanem techniczny swego samochodu”

Ludzie płacimy za to żeby nam ustawił światła, sprawdził luzy na zawieszeniu, sprawdził amortyzatory więc korzystajmy z tego! !!

Chyba, że ktoś obawia się o wytrzymałość swojego samochodu na niektórych testach w stacji kontroli pojazdów :slight_smile: Jednak jeśli tam nasz pojazd nie wytrzyma któregoś z testów, to na drogach życzę powodzenia :]

Mój samochód ma cztery lata. Jest bezwypadkowy w idealnym stanie technicznym. Badania techniczne tylko to potwierdziły. Chodziło mi tylko o to o czym pisałem wyżej. Nawiasem mówiąc badania kosztowały 160 zł. Nie mogę zgodzić się z argumentacją, że zmiana blach wiąże się z ponownymi badaniami. Czy gdybym sprzedawał ( np mieszkając w woj. pomorskim) samochód osobie zamieszkałej w innym województwie to ten kupujący przerejestrowując (bo taki ma obowiązek) też musiałby zrobić badania które jeszcze są ważne? Proponuję szukać samochodu w Hamburgu. Tam jest najtaniej. Sam to sprawdziłem.

Pomimo że jesteśmy w strukturach Unii Europejskiej, nie można porównywać tego do województw w naszym kraju. Jak do tej pory obowiązują u nas takie a nie inne przepisy i nie masz na to większego wpływu. Ale jak pewnie przczytałes powyżej szykują się zmiany w przepisach prawnych w tym zakresie. :slight_smile: