Popsute pliki na karcie SD

Witam.

Zostałem zmuszony do sformatowania dysku i instalacji windowsa od nowa. Skopiowałem kilka ważnych plików różnego typu na kartę SD wyjętą z aparatu (karta ma pojemność 8GB).

Po instalacji windowsa wkładam kartę żeby skopiować pliki z powrotem na dysk komputera i… zamiast poprawnych nazw plików i katalogów widać tylko jakieś dziwne “chińskie” znaczki, dla przykładu: ů:ńću),.ąç - tak się teraz nazywa jeden z folderów. Jak najeżdżam tylko myszką na te pliki i foldery to wyświetla się informacja, że są puste, choć w rzeczywistości nie są, bo karta jest zapełniona i nie ma wolnego miejsca. Kiedy chcę otworzyć wybrany folder wyświetla się komunikat “nazwa pliku, nazwa katalogu lub składnia etykiety woluminu jest niepoprawna” no i wcale się nie dziwię. Dziwię się za to, że nie mogę ani zmienić nazwy, ani przenieść, ani skopiować, ani też skasować. Natomiast w folderze, w którym przechowywane są zdjęcia z aparatu, wszystkie pliki jpg działają jak należy, więc karta nie jest uszkodzona. Próbowałem też tysiąca różnych programów do naprawiania i odzyskiwania plików - bez skutku.

Czy to znaczy, że mogę się pożegnać z tymi plikami, czy może ktoś mądry pozwoli mi odzyskać jeszcze wiarę w to, że to jednak człowiek jest zawsze górą a nie ten cały złośliwy sprzęt.

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i pomoc.

A próbowałeś może pod jakimś linuxem? Odpal jakiegoś linuksa live i zobacz czy tam da radę :slight_smile:

varpunen , popraw tytuł tematu, używając przycisku ac7a4cd89050aa6e.gif

Dzięki za radę. Pod UBUNTU wszystko hula jak należy. Pięknie mi wczytało pliki z karty SD i przeniosłem na dysk. Pod windowsem te przeniesione pliki też już system widzi. Od tylu lat każdy powtarza, że linux jest bardziej przyjazny, ale nigdy się o tym nie chciałem przekonać. Teraz już to wiem.

Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam. Problem rozwiązany, temat można zamknąć :slight_smile: