Witam.
Mam bardzo irytujący problem w moim laptopie, który pojawił się dosłownie dzisiaj.
Za każdym razem jak uruchamiam komputer, wszystkie porty USB nie działają.
W menedżerze urządzeń mam na każdym porcie żółte trójkąty.
Pomaga jedynie przeinstalowanie na szybko sterowników bądź wyłączenie i włączenie portu na nowo, wtedy wszystko śmiga bez problemów.
Wcześniej nic nie robiłem, także nie jest to efekt jakiegoś grzebania w systemie czy coś w tym rodzaju.
Po prostu uruchamiam i widzę, że porty nie działają.
Na pewno nie jest to żaden wirus, robak, itd. Bo o bezpieczeństwo kompa dbam i regularnie sprawdzam wszystko i czyszczę.
Gorzej jak mi po prostu porty padają, bo lapek swoje lata już ma, ale gdyby padały to przecież by w ogóle nie działały, a nie tak że muszę je sobie ręczne uruchomić przy każdym uruchomieniu kompa.
Będę wdzięczny za pomoc.