Powiekszanie dysku HDD

Co myślicie o tym ostatnio na pewnym forum spora dyskusja i sam już nie wiem co o tym mysleć http://www.dzikie.net/index.php?art=hidden_partition

Powiekszanie dysku

nie przekonuje mnie to wydaję mi się, że jest to “obsadzanie” na siłę bad sektorów, ciekawe jak po dłuższej pracy z danymi taki dysk się będzie zachowywał, czy nie będzie wyrzucał błędów? Ale spróbować można

Najlepszym komentarzem niech będą uwagi

.

Mozna, odblokowując patrycje systemową , uzyskuje sie duuuuuuuuuużo miejsca ale żywotnośc dysku spada o jakies 90 % :slight_smile: wolałbym kupić nowy dysk niż robić ten bajer, przy czym zrobienie tego, graniczy z cudem u normalnego ussera :slight_smile:

No to jestem nienormalny.

Kiedyś się w to bawiłęm, ale z ego co pamiętam to dysk zachowywałs ię conajmniej dziwnie. Blue Screeny, dane nie dawały się skopjować z dysku… więc dysk poszel do na ściane :mrgreen:

Fajna rzecz, ale ja odradzam. Może to tylko mój się tak zachowywał :? .

Mati17 była o tym kilka razy dyskusja na dp ale nie mogę znaleźć linka :frowning:

Szkoda bo bym Ci podał :lol:

Ale z tego co pamiętam jest to takie: super kinder ;]

Po użytkowaniu dysk jak pisze McDracullo różnie się może zachowywać jak i nawet iść na odpoczynek ;]

Acha dzięki bo zauważyłem dyskusje na pewnym forum a potem na allegro a to wyglada tak dostałem od kolegi.

Poniżej podaje instrukcje powiększania pojemności twardego dysku.


Zaznaczam że nie ponoszę odpowiedzialności za wszelkie czynności użytkownika doprowadzające do uszkodzenia sprzętu i utraty danych a wykorzystującego tę informacje.



Sposób na zyskanie dodatkowej przestrzeni na dysku polega na odtajnieniu ukrytej partycji. Takie ukryte partycje są powszechnie stosowane przez producentów dla celów serwisowych, np. do zrobienia na niej kopii partycji, którą później serwisant może odtworzyć, jak klient coś popsuje.


A oto niektóre interesujące rezultaty :


Western Digital 200GB SATA

Po rozszerzeniu : 510GB  


IBM Deskstar 80GB EIDE

Po rozszerzeniu : 150GB of space 


Maxtor 40GB EIDE

Po rozszerzeniu: 80GB 


Seagate 20GB EIDE

Po rozszerzeniu: 30GB 

Dla laptopa (nieznany model) 80GB HDD

Po rozszerzeniu : 120GB 



 Zaznaczam że rezultaty mogą być nie zawsze zadowalające dla użytkownika. Ponieważ dysk możemy rozszerzyć tylko o tyle o ile przewidział to producent. Nie polecam rozszerzania starych dysków o małej pojemności bo rezultaty są raczej kiepskie.


Osobiście testowałem 6 letni dysk WD 20GB i 8 letni Seagate 2GB. Rezultaty nie są dobre z :


20>mamy dodatkowo 200MB

2GB> mamy dodatkowo 16MB


Ale na nowych dyskach moi koledzy uzyskiwali powiększenie do 50 i więcej %.



A oto jak tego dokonać.


Wymagania :

	Potrzebujemy program Ghost 2003 build 2003.775 (musi być to ta wersja bez upgradowania).

	Potrzebne są dwa dyski jeden będący celem rozszerzania (dalej zwany dyskiem T) i drugi z systemem operacyjnym (dalej zwany X). Na obu dyskach musi być ten sam system operacyjny i ten sam system plików (np. FAT 32 to na drugim FAT 32, NTFS to na drugim NTFS itp.)


2.	Dysk T należy ustawić3. jako master a X jako slave. Na dysku T musimy mieć4. zainstalowany system operacyjny taki sam jak na dysku X z takim samym systemem plików. Następnie trzeba zainstalować5. Ghosta na dysku T ze standardowymi ustawieniami.


6.	Uruchamiamy Ghosta i wybieramy Ghost Basic a następnie z listy opcji wybieramy backup. Wybieramy dysk C:\ (T) jako źródło a D :\ (X) jak cel. Gdy Ghost zapyta cię nazwę pliku wpisz jakąś nazwę pamiętając że dyskiem docelowym musi być7. d:\(X). Masz możliwość8. wyboru sobie ścieżki klikając przycisk „browse”. Następnie naciskaj OK., Continue, Naxt, aż Ghost zapyta o restart komputera. Śmiało zatwierdź i nie przerażaj się że chce tak dużo zapisać9.	. Nie zapisze bo dalej będziesz zamieniał dyski z mastera na slave i odwrotnie i będzie bootował z innego dysku. 



10.	Jak tylko Ghost zrestartuje komputer aby przejść11. do trybu DOS, należy wyłączyć12. komputer. Ważne jest, żeby wyłączyć13. zanim rozpocznie się bootowanie.


14.	Należy zamienić15. dyski miejscami. X staje się masterem a T slavem.


16.	Teraz bootujemy System operacyjny z dysku X.


17.	Następnie musimy wejść18. do opcji zarządzania komputerem. Gdzie szukać19. ? W win 2000 jest to w następującym miejscu Mój komputer > Panel Sterowania > Narzędzia Administracyjne > Zarządzanie komputerem a następnie klikamy na Zarządzanie dyskami i już jesteśmy w domu. Po wejściu do menagera partycji na dysku T powinna być20. oprócz normalnej partycji, partycja 8MB(stworzona przez Ghosta, nazywająca się VPSGHBOOT) oraz wolne miejsce. Widać21. to w menagerze za pomocą prostokątów. Z dostępnego wolnego miejsca możemy zrobić22. partycję. Musimy to zrobić23. zanim skasujemy partycje Ghosta. Nie można skasować24. oryginalnej partycji i zrobić25. wspólnej, gdyż spowoduje to błędy w pracy dysku. Nową trzeba sformatować26. quickformatem (szybki format lub wymazywanie). Po zakończeniu formatowania trzeba usunąć27. partycję Ghosta pozostawiając 8MB niezaalokowanego miejsca.

  	Jeżeli tworzymy partycje podstawową to należy ją jedynie sformatować. Jeżeli tworzymy partycje rozszerzoną to należy utworzyć dysk logiczny na partycji rozszerzonej i potem ten dysk sformatować. Po dokonaniu tych operacji usuwamy partycje ghosta. I teraz musimy ustawić partycje aktywną tą z naszym systemem bo komputer domyślnie ustawia partycje aktywną programu Ghost. Jeśli nie przełączymy partycji na aktywną to system nam nie ruszy. Jeśli to ma być drugi dysk bez systemu to nie trzeba ale proponuje i tak ustawić partycje podstawową oryginalną na aktywną. Wszelkich zmian dokonujemy myszka najeżdzając na odpowiednie partycje (tutaj w postaci prostokątów dla win 2000) i wykorzystując prawy lub lewy przycisk myszy.


28.	Po usunięciu partycji ghosta i zrestartowaniu komputera ghost zgłosi problem z wykonaniem backapu trzeba to anulować29.	. I już mamy dodatkowe miejsce do pracy ale pozbawiamy się w ten sposób możliwości naprawy badsectorów. W każdej chwili możemy usunąć30. tę partycje w miejscu gdzie ją stworzyliśmy a mianowicie w funkcji „zarządzanie komputerem”.  


Ps. Je żeli nasza płyta ma możliwość wyboru napędu do bootowania. (Np. w płytcie msi845 naciska się F11)

To nie musimy przepinać dysków z mastera na slave i później znowu z slave na master. Wystraczy jedynie bootować ten napęd który w powyższej instrukcji ma być w danej chwili masterem. Ja tak robiłem. Działa.


Jeszcze raz przypominam, że nie biorę odpowiedzialności za dysk i dane na nim. Ja się odważyłem i nie popsułem sobie dysku i nie straciłem danych.