Mój problem polega na tym, że komputer od wczoraj strasznie wolno działa, przeglądarka uruchamia się ok 2 min. Cęsto jest tak, że gdy włącze komputer nie działa internet, dźwięk, muszę go zrestartować żeby zaskoczyło. Skanowałem komputer spybotem, wykrył kilka zagrożeń, które skasowałem. Jeszcze gdy włącze menadżer zadań to cały czas użycie procesora wynosi od 10 - 60 %, żaden z widocznych w nim procesów nie korzysta w takim stopniu z cpu.
Edit:
Z większością problemów sobie poradziłem, pousuwałem podejrzane procesy itp. Proszęo sprawdzenie logów OTL:
Znalazło kilka szkodników, usunięte. Do tego miałem wirusa w pliku sens.dll, podmieniłem go na czysty, niezainfekowany (prób skasowania antywirem konczyla sie na komunikacie: aplikacja nie jest zgodna z win32 czy cos takiego irestartem po jakiesj minucie ). WYdaje mi sie że wszystko wróciło do ormy. Logi po skanowaniu: