Mam następujący problem: kilka miesięcy temu mój komputer stacjonarny z Win7 (zainstalowanym ok. 3,5 roku temu) zaczął się bardzo wolno uruchamiać, tj. pulpit pokazuje się szybko, ale zanim załadują się wszystkie elementy i będzie można np. otworzyć przeglądarkę mijają nawet 2-3 minuty. Gdy już odpalę Chrome po kliknięciu w inną kartę mijają zawsze 2-3 sekundy zanim przeglądarka się na nią przełączy; to samo gdy chcę zamknąć jakąś kartę - zawsze muszę chwilę odczekać.
Do tej pory mi to nie przeszkadzało bo komputer był niejako odstawiony w kąt, ale teraz do niego wróciłem i zarządziłem generalne porządki. Skanowanie MAMB przyniosło kilkadziesiąt usuniętych plików, dodałem do tego defragmentację Defragglerem i usunąłem praktycznie wszystkie niepotrzebne wpisy z autostartu. Efekt jest… praktycznie żaden, Windows Performance Toolkit nadal pokazuje ok.220-240 sekund uruchamiania się systemu.
Oto logi z OTL:
http://www.wklej.org/id/1484482/
http://www.wklej.org/id/1484483/
Proszę o pomoc