Chce wyjechać do Anglii. Do pracy. Język znam w stopniu basic, ale poszedłem na kurs i douczam się w domu. Więc zielony nie polecę.
Jakimi liniami lotniczymi się tam najlepiej dostać? Czy ludzie są w miarę przyjacielscy?
Co jest tańsze niż w Polsce, a co o wiele za drogie?
Interesuje mnie jakie są w Anglii warunki zycia oraz czy ciężko o pracę, i jak płacą.
Czy jest ktoś, czy jakaś organizacja, która może pomóc na miejscu, w razie kłopotów?
Czy może ktoś z Was, forumowicze ma jakieś kontakty do Polsków przebywających tam? Chciałbym z takimi ludźmi przed wyjazdem porozmawiać. Może ktoś ma mieszkanie do wynajęcia?
Chciałbym pracować na biało, to bardzo ważne.
Głównie interesuje mnie Slough, i zachodnia część Londynu. Jednak inne rejony także.
Hi! I’m from Poland. I want work here. I want money. I can work with azbest.
Patetyczni sa ci wszyscy ludzie co jadą bez języka, albo w stopniu minimalnym i myślą ze zarobią miliony :mrgreen: Rozumiem dorobić w wakacje, ale nic wiecej. Jak się w kraju nie umie zarabiać kasy to i na wyspach się bedzie nikim.
Hi! I’m from Poland. I want work here. I want money. I can work with asbestos
Lind L. Tailor
Ucz się języka język to podstawa, pracę też powinieneś znaleźć, ale co Cię interesuje co byś chciał robić? Czy interesuje Cię praca na zmywaku, w supermarkecie czy coś lepszego? Jaki masz wykształcenie?
A jak już tam polecę, to czy powinienem się obawiać tego, że za kilka dni wrócę z niczym i będę zawiedziony? Czy raczej sobie poradzę, znajdę pracę i będę mógł sobie jakoś tam funkcjonować?
Nie znam miejsca, gdzie Twój wój mieszka, ale w dużych miastach metrami jeździsz (wielki + dla nich, ale cen nie pamiętam). Autobusy do lat 16 - darmowe, choć to ci chyba nie wiele da.
Korki Adidasa F10+ kosztują tam niecałe 10 funtów, u nas - 229 zł. To mi zapadło w pamięć, ale sorki, nie jestem ci w stanie pomóc.
za miejsce w pokoju ~£50/tyd. £250/mc + counsil tax
pokoj 1os. ~£100/tyd. £450/mc + ct
1 przejazd bus’em = £2/£1 oyster
1 dniowy buspass = £3.50
1 tygodn. buspass = £14
1 tyg. travel card 1-6 zona = £46
min. stawka £5.35/godz.
home office £70
jakolwiek zatrudniony bys nie byl, pierwszy wyplata po 2 tyg. czasem depozyt jest brany, a wiec jeszcze dluzej…
wynajecie mieszkania - z reguly 2tyg. depozytu+ tydzien/dwa z gory - w przypadku £50/tyd.= £200 na dzien dobry;wynajecie z agencji- miesieczny depozyt + 1mc. z gory
konto w banku- kazdy bank teraz ma ulotki po polsku, wiec jest w czym wybierac- dalej wymagane jest potwierdzenie adresu- umowa wynajmu, list od pracowadcy, rachunki- tu trzeba czekac 2/3mc, bo tak sa przysylane,counsil tax book itp.
zarcie- mozna w lidl/netto kupowac np. parowki po 10p i tosty za 40p - idzie przezyc na kilkanascie £/tyd. ale… pary zabraknie na takim jedzeniu
okres tez malo szczesliwy na szukanie pracy- duzo studentow zjedza z sa,nz,aus- sa angielskojezyczni i to oni okupuja bary i knajpy- bez jezyka pozostaje budowa/zmywak- nie mowie,ze nie powiesz nic,ale na pewno nie zrozumiesz, co mowia do ciebie :)- czasem ciezko jest zrozumiec poludniowolondynczykowi kogos,kto mieszka na polnocy tegoz miasta, hehe