Prąd płynie ,a komputer nie startuje

witam.podczas przeglądania internetu nagle komp mi się wyłączył .Po ponownym załączeniu wszystko jakby pracowało-wiatraczki się kręcą , diody się świecą -słychać jak pracuje komputer -jednak nie startuje

Wyczyściłem komputer , wszystkie części po dociskałem i dalej nic.

Co mogę zrobić , aby startował ???

Możesz podać markę, model oraz moc swojego zasilacza. Poza tym podaj pełną konfigurację komputera.

Czy monitor w ogóle dostaje sygnał? Pali się dioda dysku twardego?

Sprawdź KONDENSATORY !

Na 90% to przez nie, co za tym idzie zasilacz i płyta.

płyta - GA-M61SME-S2 info http://www.gigabyte.pl/products/mb/spec … s2_2x.html

zasilacz - tracer 4 life 400 moc 230v

procesor - amd athlon 64 x2 5000

ram - 2gb

grafika - zintegrowana

kondensatory w porzątku . dysk działa ,stacja cd dziła monitor tez. Może to być wina bateri na płycie głównej???

Mało prawdopodobne. Wtedy komp nie wyłączyłby ci się nagle i nie dało by się go włączyć po jakiejś przerwie w użytkowaniu.

Poszedł proc albo mobo jak masz możliwość to przetestuj.

Zresetuj bios .Wyjmij bateryjkę z płyty głównej na ok 20 min. :slight_smile:

zresetowałem bios nic to nie dało. dałem do naprawy , nie wiedzą co. Co zobić POMOCY! !!

A pozostałe porady i sugestie z wcześniejszych postów? Odnieś się do nich.

heh w takim serwisie bym już więcej nic nie zostawił a wręcz obsmarował ich w internecie ;]

prawdopodobnie sfajczył ci się proc ;]