Witam!
Mam problem wiatrak od procesora zwolnił o ponad 500 obrotów…
Czy to jest normalne?
Jak patrze na temperatury są w porządku 51-54 stopnie więc norma jak zawsze…
Przed chwilą usłyszałem jakieś pukniecie i komputer przeszedł w stan wstrzymania.
Może jest brak powietrza?
Wiem bo mi w krótkiej koszulce jest gorąco.
Prosze powiedzieć czy to jest normalne?
Hm… w spoczynku 51 - 54 nie jest normalne. Wiatrak mógł zwolnić, ze względu na opadającą temperaturę (np po graniu w grę). Wyczyść dokładnie wiatraki (patyczki do uszu, sprężone powietrze), ewentualnie radiatory i resztę syfu 
Powodzenia
Wszystko było czyszczone z 5 miesięcy temu jak wymieniałem zasilacz w tedy zrobiłem generalne czyszczenie…
A taka temperatura jest prawie zawsze w spoczynku a możliwe że komputer chodzi już od 18?
– Dodane 07.05.2009 (Cz) 21:58 –
Hmm… zauważyłem dziwną reakcje:
Włączam gre: wiatrak spada jeszcze wiecej!
Wyłączam gre: wiatrak przyspiesza!
– Dodane 07.05.2009 (Cz) 22:00 –
Dobrze dziś już wyłączam komputer bo wydaje mi sie że to też jest tego winą!
2)Jaki masz procesor i mobo?
3)Jaki masz zasilacz?
Moim zdaniem masz za słaby zasilacz.
Jak 5 miesięcy temu wszystko było czyszczone to przeczyść kompa bo przez tyle czasu mógł się zabrudzić, ja kompa czyszcze co 3 miesiące i jest brudny.
Ok jak na razie prędkość wiatraka jest ok…
Zasilacz wykluczam bo wcześniej miałem słabszy niż ten i działało dobrze…
Jak na razie działa dobrze
Możliwe że za długo działał?
Moc to nie wszystko. Jaki dokładnie masz zasilacz? Jeśli był by dobry, to nawet przy tak długiej pracy, nic się nie powinno dziać. Ja stawiał bym tu na zabrudzenie mimo wszystko w środku, lub kiepski zasilacz.
Hmm… zajrzałem do środka i fakt jest troche tego…
Ale czy to jest wina zwalniania wentylatora?
Może być, jednak nie musi. Brud to jedno. Jeśli pomoże przeczyszczenie, znaczy się że to było to.Jak nie, to raczej zasiłka.
Może być, wręcz często jest, ze względu na syf odkładający się na łopatkach wiatraka. Ja w swoim kompie po ~5 miesięcznym nieczyszczeniu, zbiłem temperaturę o 5 - 10*C na samym procesorze 
Podaj ten zasilacz w końcu i proszoną wcześniej płytę główną z procesorem i grafą
Z tyłu rozkręć 4 śrubki, które trzymają zasilacz. Wyjmij go ostrożnie, uważając, aby nie poplątać kabli (lub jeśli masz możliwość - odepnij od zasilacza, ale nie odłączaj od podzespołów). Postaw np na górze obudowy, rozkręć, przedmuchaj w środku i wiatrak dokładnie wyczyść. Wstaw zasilacz na miejsce (tak, żeby kable były tak jak wcześniej), jak je odpiąłeś (zależy od zasilacza, czy ma możliwość), to je podepnij z powrotem. Przykręć śrubki i sprawdź.
Zasilacz jest nowy więc nie jest brudny bardziej stawiam na brud na wiatraku od procka!
Zauważyłem że prędkość wiatraka przy grach spada o 20-30 RPM.
Jak na razie jest ok.
Asus P4GD, zasilacz tyle co wiem to 450W i firma 3GO, Pentium 4.
Wczęsniej posiadałem 400W ale sie zpalił 
3GO? Jeszcze się nie spalił? :-o
Hehe, kupując taki zasilacz, bardzo ryzykujesz. Tym razem, jak ci się spali zasilacz, może pociągnąć za sobą inne podzespoły (mojemu koledze zasilacz zjarał WSZYSTKO, dosłownie). Polecam zmienić na Chieftec, OCZ, Seasonic, Tagan etc. Wystarczy 400w w zupełności.
Ale skoro zasilacz ma 5 miesięcy, to syfu pewnie się trochę uzbierało.
Podaj jeszcze jaką masz grafę (żeby ustalić ile zżera prądu).
20 - 30 RPM, to nie koniec świata 
To jest jeszcze w granicach normy, prawie niezauważalne. Bądź błąd pomiaru programem Dla porównania na grafie mam ~1700RPM i cały czas waha się w okolicach 3. Później może podam ile mam na procku
GeForce 6200
Jeszcze mnie nie zawiodła
No to spokojnie oryginalny zasilacz nawet 350w by starczył.
Może być jeszcze jedna rzecz - automatyczna regulacja wiatraka poszła, tzn wiatrak nie będzie kręcił się szybciej wraz ze wzrostem temperatury tylko cały czas tak samo (bądź jakoś inaczej ; P). Najpierw jednak wyczyść kompa i daj znać
Kup zasilacz. Jakiejkolwiek firmy, podanej przez loltoFFik. Nie za drogo, ale pewnie… To głównie zasilacz jest przyczyną twoich problemów.
Przeczyść wszystko co się da.
Wymień zasilacz na ModeCom MC350 - najtańszy z najsensowniejszych, ten Twój jak już było powiedziane w każdej chwili może spalić Ci kompa.
Dokładnie, im szybciej to zrobisz, tym lepiej.
Jednak najpierw przeczyściłbym kompa i obadał sytuację, być może to rozwiąże problem. Ale dla samego bezpieczeństwa i tak, i tak w przyszłości (niedalekiej) wymieniłbym zasilacz.