Kupiłem sobie kamerę internetową Trust WB-1100G. Zgodnie z instrukcją zainstalowałem oprogramowanie, podłączyłem kamerę nic nie wykryło. No dobra wchodzę do panelu sterowania > skanery i aparaty fotograficzne, dodaje sprzęt instaluje sterowniki komputer uruchamia się ponownie i tu jest problem :? . Windows się ładuje ma już ma się pojawić pulpit a tu ząk ! Komuter sie resetuje a przy wczytywaniu biods słychać wyraźnie jak sie uruchamia dysk na którym mam zainstalowanego winowsa. Nie wiem co jest grane… musze wchodzic od tryu awaryjnego i usuwac urządzenie dopiero wtedy komputer sie nie resetuje. Mam nadzieje, że sytułącje dobrze opisałem i nie bedzie problmów, ze zrozumeniem
mam;
windows xp sp2
edit:
właśnie, zauważyłem, że gdy mam podłączoną kamere bez sterowników nic sie nie dzieje wszystko normalnie chodzi z tym, że zużycie procka wzrasta bardzo. gdy odłączne ją od usb wraca wszystko do normy
Zrobiłem tak jak mi kazałes, lecz dalej mi nie wykrywa kamerki u sąsiadka wszystko elegancko. Myslisz, że gdy zakupie jakiś kontroler USB, pomoże ?
Aha zapomnaiłm dodac, że gdnie odłanczam modem albo myszke od usb to prszez cały komputer przeływa prąd, nie wiem jakie napięce ale w każdym bądź razie nie kompe
Ewentualnie kupić kartę PCI USB 2.0 i tu podłączyć urządzenia USB,najpierw zintegrowane porty USB wyłączyć w biosie na disabled i zapisać bios Save wsadzić kartę(unikaj I slotu PCI licząc od AGP) i system zainstaluje potrzebne stery.