Witam.
Dzisiaj dosyć nieźle sie zdenerwowalem gdyż komputer przestał mi działać.
System operacyjny Windows 7 był głównie używanym przeze mnie. Zmieniałem ustawienia BIOSu, które nie powinny zbyt dużo zmienić, ale jak widac zmieniły coś…
Płyta główna to Gigabyte GA-MA78GM-S2H ze zintegrowaną grafika HD3200… Kupowana w tym roku. Prawdopodobnie w płycie głównej leży problem. Otóż po zmianach w ustawieniach biosu zresetowalem komputer i nic sie nie dzialo… Komputer resetuje się, jest pisk biosu z głosniczka i spokój nastaje… Myśle sobie zresetuje bios… najpierw CLRCMOS (nic nie dał), a później brutalniej wyjąłem baterie. Również nic… Wyciągnąłem wszystko z obudowy… Została płyta główna i procesor (grafa zintegrowana więc po resecie biosu musi działać). Ale przy takich pustkach ciągle jest to samo. Włączam komputer (przycisk power w tym wypadku działa) i nic się nie dzieje. Pisk z głośniczka i spokoj. Nie działa juz w tym przypadku przycisk power jak i reset :|. Muszę wyłączać poprzez przycisk z zasilacza…
Ktoś wie co się stało? Padła całkowicie płyta główna czy da sie podnieść? Płyta powinna byc dalej na gwarancji, więc jak będzie czas to zaniose do proline’u…
Pozdrawiam