Pytanie natury sposobu legalności poczynań moich w sieci.Zapytać się szanownego gremium,czy jestem legalny w sieci.Korzystam z sys.Win.XP.jestem zalogowany na kilku hab’ach w polsce i w Anglii.Korzystam z programu DC++ i ściągam w ramach wymiany,tzn.coś za coś,różne pliki,filmy,muzykę,programy,gry i wiele innych atrakcyjnych komponentów przydających się w domowym komputerze.Moje pytanie dotyczy,czy będę ścigany przez POLICJE w ramach tzw.wyłapywania nielegalnych urzytkowników w sieci.Naturalnie zapowiadam,że moje filmy i muzyka,którą posiadam na komputerze są legalne,ale oczywiście ściągając z hab’a innego użytkownika z sieci może,to być nielegalne,PRAWDA?czy FAŁSZ?
Jeśli ktoś z użytkowników mógłby mi powiedzieć oco tu chodzi,to będę bardzo wdzięczny,mogę za darmo udostępnić Program Antyvirusowy>Panda Antyvirus Platinium
Nie nie możesz za darmo udostępniać programu z płyty “Experta” Jak ci nie jest potrzebny to daj komuś gazetę z płytą. Zresztą ogólnie nie jest to legalne o czym piszesz. Musisz mieć licencję na oprogramowanie ty, a nie ktoś z sieci. :?
Jeśli pobierasz od kogoś plik,którego nie można legalnie dostać za dormo,znaczy to,że popełniasz przestępstwo i teoretycznie możesz być ścigany przez policję… A jak jest w praktyce to wszyscy dobrze wiemy…
Co to za bzdura? Nie ma czegoś takiego jak “legalne używanie pirackich plików” przez 24h i dotyczy to wszystkiego co jest chronione prawami autorskimi - muzyki, filmów, gier i programów. To jakaś naciągana teoryjka wymyślona przez użytkowników p2p :lol: