Cześć, od kilku dni mam problem ze swoim laptopem. Mam Acera Aspire 5336, pozostałe parametry to:
Celeron Dual Core T3500 2.10 Ghz 2.09 Ghz
4 GB Ram
System: Windows 7 Home Premium 64-Bit
Lapek ma coś koło dwóch lat, do tej pory chodził normalnie, jednak od kilku dni zaczął strasznie mulić - otwieranie aplikacji, czy zwykłego wordpada zajmuje mu kilka sekund. Początkowo myślałem, że to Firefox go zamula i przesiadłem się na Operę, jednak po chwilowej poprawie zaczął mulić jeszcze bardziej. Wcześniej chodził szybko, otwieranie dokumentów zajmowało ułamki sekund, a teraz nawet z tym ma problem. Wcześniej mogłem mieć otwartego Winampa, przeglądarkę i parę innych aplikacji i śmigał bez zarzutu, obecnie nie mogę mieć nawet winampa otwartego, jeśli chodzi Opera…
Przeskanowałem system antyvirem (Avastem - nie wykazał żadnych wirusów), zrobiłem defragmentację, powyłączałem manualnie aktualizacje Windowsa i niepotrzebne procesy, nawet rozkręciłem go i przeczyściłem w środku, jednak nic nie pomogło. Lampka odpowiadająca za dysk ciągle pokazuje, że dysk coś sobie tam “żłobi”, poza tym zanotowałem nieco głośniejsze chodzenie wentylatora niż wcześniej, choć wiatraczek nie jest zawalony kurzem. Załączam screen pomiaru temperatury, gdy odpalonego miałem winampa, Operę, AQQ i OpenOffice’a (pomiar po kilku godzinach użytkowania lapa).
Z hibernacji odpala się bardzo powoli, potrzebuje dużo czasu, żeby zacząć w miarę normalnie funkcjonować. Restarty lapa też nic nie dawały. Pomóżcie, bo już nie mam pomysłu, co to może być. Jeśli potrzeba jeszcze jakichś informacji, to z chęcią odpowiem. Dziękuję z góry i pozdrawiam serdecznie.