Dobry wieczór.
Mam problem z komputerem, Specyfikacji nie ma sensu podawać(średnia półka), sprawa wygląda następująco. Problemy z komputerem zaczęły się od połowy roku, przez krótki okres pewne urządzenie kuchenne powodowało wywalanie korków, przez takie z zrządzenie losu mój komputer parę razy dostał spadkami napięcia, było to parę razy przez parę dni z rzędu.
Po tych incydentach komputer zaczął sygnalizować problemy, Przy włączeniu komputera należało odczekać okres około kwadransa dla bezproblemowej pracy,
Czyli wyglądało to tak, odpalam komputer, normalnie się uruchamia bez żadnych problemów, loguje się i czekamy 15 minut.
Bez tej praktyki komputer co chwila się zawieszał - blue screen - sypał różnymi możliwymi błędami(zapisałem dwie kartki A4 spisujac te problemy - i nic z tego nie wynikło),
Gdy parę razy się po zawieszał i po resetował i minął ten czas kwadransa było OK. Czasami występował też taki problem że po zawieszeniu się i restarcie komputer odmawiał współpracy i nie chciał wstać, wtedy należało wyciągnąć kabel zasilania i włożyć ponownie i uruchamiał się.
Zasilacz komputerowy TAGAN U660 (600W) zaniosłem do serwisu komputerowego w celu sprawdzenia i wszystko było OK. I tak przez około pół roku komputer działał w takim trybie, te moje lenistwo.
Dodam że w czasie pracy nigdy nie odmówił posłuszeństwa - problemy były tylko z tym nieszczęsnym uruchamianiem.
Dzisiaj uruchamiam komputer, 1 minute działał , zrestartował się i od teraz cały czas się zapętla.
Czyli Start 3s Reset Start 3s Reset.
Poprzekładałem wszystkie części do innego komputera, no i zastała płyta i procesor(Q6600) - których nie mam za bardzo jak samemu sprawdzić.
Sprawdzałem że procek grzeje.
Pytanie:
Płyta czy Procek
Dziękuje za odpowiedzi.