Mam problem przy instalacji Flash Playera na IE 7. Dodam na wstępie, że takiej instalacji dokonywałem - dosłownie - setki razy przy instalowaniu systemu i NIGDY nie miałem z tym żadnych problmeów - zawsze odinstalowywałem (jeśli takowa istniała) starszą wersję FlashPlayera programem ściągniętym ze strony Adobe, instalowałem nową i tyle.
Wczoraj pojawił się dosyć dziwny problem: strona Adobe z flashem do zainstalowania jak i inne strony adobe nie chcą się w 100% ładować, nie łądują się lub wyglądają jakby były “uszkodzone” - dzieje mi się tak pierwszy raz a jak już wspominałem od 5-7 lat instalacja flasha była tak normalna i prosta jak mycie zębów. Proszę więc nie tylko o radę co zrobić jak i o sprawdzenie, czy podane niżej strony działają na Waszych komputerach bez zarzutu - bo jeśli tak, to będę wiedział, że problem tkwi u mnie (być może np. po zainstalowaniu jakiejś nowej aktualizacji do IE coś się “porąbało” )…
Strony, z którymi mam problem (problem= ja wiem, że nie mając flasha pewne obiekty mi się nie załądują, ale np. strona onetu chodzi bez flash’owych komponentów ok, natomiast strona adobe.com nie chodzi w ogóle, jej szczątki ładują się (!) po pięciu minutach …)
Spróbuj na innej przeglądarce np na Firefoxie, Operze, bo mi wszystkie strony działają. Z jej poziomu ściągnij flash playera i zainstaluj, pamiętając o wyłączeniu na czas instalacji przeglądarek. Jeśli posiadasz jakiś pakiet zabezpieczający, firewall, antywirusa- wyłącz go i wtedy spróbuj wejść na stronę http://get.adobe.com/flashplayer/.
Dziękuję wszystkim za rady, ale - NIESTETY - nic nie pomogło…Ta sytuacja jest dziwna o tyle, że dzieje się przy instalowaniu systemu od zera: nie instalowałem na tym kompie kompletnie nic- tylko system, office, avast i aktualizacje…No a po aktualizacjach uruchomiłem IE7, w googlach wpisałem “flash player” no i strona adobe z FlashPlayerem nie chce się załadować poprawnie ( w lewym dolnym rogu IE7 wykrzyknij na żółtym trójkącie na pasku stanu )…Sytuacja wygląda podobnie na FF3.0.4…tam strona najpierw nie chce się ładować w ogóle, po dwóch minutach wyrzuca jakieś strzępy…Powoli zaczynam myśleć, że to nie wina komputera czy oprogramowania (bo z mojej strony nic się nie zmieniło, nic nie “cuduję” przy instalacji systemu, postępuję wręcz podręcznikowo)…może to jakiś wirus? Już serio nie wiem co to…Wczoraj po tym jak pierwszy raz miałem z tym problemy, wykonałem ponowną instalację systemu od zera w nadziei, że to był wypadek przy pracy - niestety sytuacja się powtórzyła…Nie mam pojęcia co to…Może mam jakiegoś wirusa? Ale Avast zaktualizowany nic nie wykrył… Co teraz robić? Jak znów przeinstaluję system, sytuacja się powtórzy i będę w punkcie wyjścia Sprawdzałem nawet, czy to “wina” IE7, i przed instalacją IE7 mając jeszcze IE6 chciałem zainstalować Flash playera…efekt ten sam, te same problemy…korci mnie, żeby przejść się z komputerem do kogoś innego i sprawdzić, czy to wina łącza ( routera? sieci internetwej?)… Ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?
Wielkie dzięki za linki, już wcześniej próbowałem instalować flasha z tych plików, jednak strony, które się nie ładowały (lub ładowały się 5 minut) dalej się ładują 5 minut (bez znaczenia czy mówimy o IE czy FF)…No i właśnie dziwny szczegół: przy zmianie strony (tzn. jestem na onecie, klikam na aukcje.onet.pl) przeglądarka zawisa na 20-30 sekund! jakiekolwiek kliknięcie od razu skutkuje “brakiem odpowiedzi”…mój system ma chyba jakiś poważny kłopot, bo nigdy takiego problemu nie miałem…