Problem w otwieraniu stron - sieć wifi

Witam, Jest to mój pierwszy wątek, dlatego z góry przepraszam, jeżeli umieściłem go w niewłaściwym miejscu.

Posiadam dwa komputery łączące się z domową siecią bezprzewodową, z ustawionym filtrem dostępu wykorzystującym MAC kartieciowych.

Od pewnego czasu obserwuję niepokojącą sytuację przy próbach wczytania stron internetowych. Na jednym z komputerów (z systemem Vista) od około miesiąca po wpisaniu adresu strony w przeglądarce następuje dość długo trwająca próba połączenia, po czym pojawia się komunikat o nieodnalezieniu serwera (ze standardową formuła o możliwych przyczynach). Odświeżając stronę kilkukrotnie przeważnie udaje się w końcu połączyć i wczytać stronę, ale trwa dość długo. Przy czym strona nie wczytuje się stopniowo, ale od razu w całości. Na tym komputerze korzystam z firefoxa 3.6 (ale sprawdzałem, i problem występuje też na innych przeglądarkach).

Problem był denerwujący, ale dałem mu spokój, bo z tego komputera rzadko korzystałem. Ostatnio niestety, drugi komputer (XP SP3) padł, wszelkie próby reanimacji się nie powiodły i zmuszony byłem do sformatowania dysków oraz przeinstalowania systemu. Gdy tylko ponownie skonfgurowałem sieć, zaczał pojawiać się ten sam problem. Długie wczytywanie stron, konieczność odświerzania kilkukrotnego(nie zawsze) itp.

Domyślam się, że może być to problem z siecią bezprzewodową, bo po podłączeniu kablu, problem przestał występować.

Używam routera D-link DI-524, internet z UPC.

Z góry dziękuję za pomoc.

Hej,

:arrow: Czy wspomniany problem dotyczy obu komputerów, tzn. gdy na jednym pojawia się problem, automatycznie dzieje się tak także na drugim?

:arrow: Czy w takich sytuacjach próbowałeś restartu routera oraz modemu UPC?

:arrow: Sprawdź przy pomocy programu inssider, czy któraś z pobliskich sieci nie powoduje zakłóceń w Twojej sieci - czy nie nadaje na tym samym kanale, co Twoja sieć.

Pozdrawiam,

Dimatheus