Po ostatniej aktualizacji system Windows 7 HP nie uruchamia się jak należy. Pojawia się komunikat o niepowodzeniu sprawdzenia aktualizacji, następuje “wycofanie zmian”, uruchomienie ponowne i… to samo. Wiem, że to wina M$, ale nie dotyka wszystkich komputerów. Próbowałem w trybie awaryjnym usunąć tę felerną aktualizację KB3033929, ale… otrzymuję komunikat, że usunięcie jest niemożliwe. Następnie, w komentarzach pod artykułem http://www.dobreprogramy.pl/Ostatnie-aktualizacje-dla-Windows-spowodowaly-kolejne-problemy,News,61645.html przeczytałem, że może przywracanie systemu pomoże. Spróbowałem i… teraz system nie uruchamia się nawet w trybie awaryjnym. Wyświetla się jedynie “Czekaj” i kręcące się kółko. Czy ktoś może jeszcze coś poradzić? Czy pomoże tylko Recovery? Błagam pomóżcie bez recovery . Komputer, a w zasadzie Windows jest mi niezbędny do napisania pracy licencjackiej. Pilne.
PS. Laptop z dual boot, drugi system (w zasadzie pierwszy, Windows używany tylko do pisania pracy licencjackiej) to Antergos (ArchLinux). Proszę o wskazówki bez usuwania tego systemu.
Należy przywrócić oryginalny bootloader Windowsa (= problem z uruchomieniem Linuxa) i przyjąć raz na zawsze do wiadomości , że taka instalacja Windowsa i Linuxa (GRUB niezgodny z Secure Boot) oznacza tylko jedno : k ł o p o t y na własne życzenie, a nie zrzucać winę na Microsoft. Słowem : płacz nad rozlanym mlekiem , “bicie piany” i nic więcej . Osobiście uważam , że osoby takie spotkała “zasłużona kara” .