Problem z Belkin Wireless "G" USB Network Adapter

Witam.

Mam problem Belkin Wireless “G” USB Network Adapter [“G” 802.11 54Mbps 2.4GHz.].

A teraz do tematu. Mam w domu radióweczke, wszystko śmiga ok! Ale przy tym adapterze jest mały problem. W zasadzie zastanawiam się skąd się wzioł.

Wszystko działało OK! Do momentu jak urządzenie zaczeło się samo włanczać i wyłanczać. Działało i nagle bum! Przestawała dioda kntrolna na nim migać i koniec z internetem. Zainstalowałem od nowa sterowniki! Problem jak gdyby nigdy nic! Nie zmieniło się nic! Pomyślałem… wypiołem to z jednego wyjścia [uSB] w kompie, wpiołem do każdego innego z osobna… wszystkie 6 wejść, ten sam obiaw, więc jestem pewien że to urządzenie jest uszkodzone.

Po wpięciu do gniazda USB urządzenie się znajduje, działa około może 5 do 10 sekund po czym koniec… znika! Jakby go nie było! Poruszysz czy nie! Nie ma!

Po przepieciu do nastepnego gniazda to samo. Powtorze ze porty USB w kompie na 100% są dobre, bo podpinam pod nie MP3`ke, PSP, aparat foto, mysz, webcam, wszystko działa, to urządzenie tylko nie chce.

Moje pytanie: dlaczego po wpięciu do USB urzadzenie dziala te pare sekund i nagle przestaje (tak jak mowie 5sekund do 10 sekund). Spalone? No ale jakby było spalone, to przeciez chyba wogole by nie działało. Prosze o info!

Pozdrawiam.

ten 5cio sekundowy podryg nie nazwałbym działaniem, karta uszkodzona i tyle.

technik_elektro wszystko może by było OK! Z tego co piszesz, ale po wpieciu takiego samego urzadzenia (z innego komputera) w USB, dziala poprawnie godzinami. Co o tym sadzisz?