Mam taki problem jakiś tydzień temu uaktulaniłem sobie BIOS na płycie głównej Asus P5GDC Deluxe. Wszystko poszło pięknie i działało do w czoraj. Najpierw komputer nie włączał się w ogóle tzn. napięcie szło, wiatraczki itp. się uruchamiały ale nie włączał się monitor i komputer stał w miejscu. Po którymś włączeniu udało się ale pokazał się overlocking failed. Potem znowu wszytsko dobrze. Dzisiaj rano ten sam problem a w końcu pokazało się CMOS checksum bad i znowu overlocking failed. A muszę zaznaczyć, że nic nie podkręcałem.
Spróbuj zresetować ustawienia biosu - wyjmij baterię na płycie głównej na kilka/kilkanaście minut (wszystko to robisz przy całkowicie wyłączonym zasilaniu) następnie zainstaluj baterię ponownie i odpal komputer. Przed założeniem baterii sprawdź jej napięcie czy jest zbliżone do nominalnego.
Drugi sposób - przełącz zworkę służącą do powrotu ustawień fabrycznych biosu - szczegóły w instrukcji od płyty głównej
jesli nie masz zworki do resetu, możesz wyciągnąć baterię i nożem/wkrętakiem (czym tam ją wyjmujesz) zrobić zwarcie na tych dwóch blaszkach które są w ramce baterii, zadziała dokładnie tak samo jak zworka bo chodzi o rozładowanie kondensatorów, a nie trzeba czekac ileś tam czasu
A mi przyszła do głowy taka myśl. Czy powodem tych problemów może być wentylatorek procka? Bo takie nie włączanie się kompa zdarzało mi się jak nie docisnąłem zatrzasków z wentylatorka po czyszczeniu. Teraz kiedy się nie włącza jak poruszam przy wentylatorku to się uruchamia normalnie. A wiem że jest jakieś zabezpieczenie że z bez wentylatorka komputernie ruszy.
I jeszcze wczoraj nagle podczas pracy kompa przestały działać wszystkie porty USB. Po restarcie znowu działały. Chyba płyta mi się sypie.
