Problem jest trochę złozony, więc opiszę wszystko po kolei.
Jakieś trzy tygodnie temu kilkakrotnie z powodu przeciążenia sieci wysiadały mi korki. W tym czasie miałem oczywiście włączony komputer. Po trzecim razie zaczęły się problemy.
Najpiew pojawiał mi się blue screen w momencie, gdy chciałem otworzyć jakąkolwiek stronę w internecie. Po wielu próbach doszedłem do tego, że problemem jest firewall (Outpost). Po przeinstalowaniu tego programu mogłem już bez problemów otwierać strony.
Niestety, w tym momencie pojawił się drugi problem, a właściwie trzy:
-
po każdorazowej próbie rozłączenia połączenia internetowego (mam modem ADSL i Net24) pojawia się blue screen.
-
strasznie wolno (w stosunku do tego, jak było przed awariami) działa mi skanowanie komputera Spybotem, a Ad-Aware w ogóle nie chce się uruchomić (nie odpowiada w momencie ładowania definicji).
-
nie da się normalnie (tzn. sprzętowo) wyłączyć komputera. Pojawia się komunikat, że trwa wyłączanie i tyle, komputer wciąż chodzi.
Dodam, że mam WinXP sp2.
Mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi pomóc.