dysk widzi poprawnie bo kiedy wcisnę F8 podczas startu BIOSu to ładnie pokazuje mi dysk Maxtor
mialem wczeniej mandriva, ale jak to mandrivą bywa kłopotów z nią co nie miara, dlatego format partycji z linuxem (teraz to jest to niesformatowane 10GB)
naprawde nie wiem co robic; wymiana taśm do dopiero w weekend, bo okazało się ze zapasowych nie mam, a porzyczyc też nie mam skąd
To może nie być takie proste - taśma wymiana obowiązkowo i może trzeba zgrać dane - później usunięcie wszystkich partycji z dysku(ma być czysty,założenie i format na NTFS i wgrać świeży system XP.
Czy jak miałeś mandriwę to uruchomiałeś system z jej(mandriwy) bootloadera? Jeśli tak to znaczy, że przy instalacji linuxa wykasowałeś bootloadera XP. A po usunięciu mandriwy nie masz żadnego bootloadera. Jeśli tak było to wystarczy w konsoli odzyskiwania wpisać jak radził JNJN fixmbr. I powinno pomóc.
chciałem zainstalować linuxa, aby sprawdzić czy on się odpala… i tak, opdala bez najmniejszego problemu
z tego wychodzi wniosek że to nie tasmy IDE, twardziel czy stara mandriva, tylko problemem był windows, przypuszczam że coś musiało się w nim rozwalić (jedyna opcja, w końcu to windows, więc to musiało sie w końcu stać), ale i tak wielkie dzieki za pomoc