Posiadam płytę główną Gigabyte GA-K8N51GMF-9 i Semprona 3000, socket 939. Ostatnio postanowiłem wymienić zasilacz na nowy, stary był za głośny (jakiś Codegen 300x). Więc kupiłem Chieftec GPS-400AA-101A. Nowy zasilacz przyszedł pocztą po kilku dniach, wszystko podłączyłem włączam power i… nic Nie chce startować kompa. Wiatrak na procku się kręci, niby wszystko gra, ale nie ma tego “pip”, które zawsze słychać. Podłączałem tylko 20 pin ATX, potem wszystkie 24 piny, dysk pod SATA, pod Molexa… wszystkie kombinacje i nic. Wkurzyłem się i wyprobowałem zasilacz na płycie na drugim kompie w domu (GIGABYTE GA-M61VME-S2) no i tam wszystko pięknie działa.
Jak widać - problem chyba nie leży w zasilaczu tylko w mojej płycie. Macie jakieś pomysły jak to rozwiązać? Bo mi się skończyły
Zrobiłem tak i nie pomogło. Dalej działa Codegen tylko. Zasilacze Chieftec i I-Box nie chcą działać A na drugim kompie w domu działają bez problemu - to coś z płytą musi być. Jeszcze jakieś pomysły?
No tak czy inaczej zresetował się, bo mam jakąś dziwną date i jak włączyłem go na starym zasilaczu to kazał przejść do ustawień BIOS, bo działa w Safe Mode. Więc to się udało.
A Chieftec jak nie chce startować kompa, tak nie startuje