Problem z dyskiem bios go nie wykrywa

Witam mam dziwny kłopot otóż znajomy przyszedł do mnie z komputerem i powiedział że nie uruchamia mu się komputer i faktycznie nie idzie go ruszyć można wejść do biosu itp ale nic więcej. Ale nie to mnie martwi otóż podłączyłem do tego komputera swój dysk (są to dyski ata) i dalej nie mogłem nic zrobić podłączyłem oba dyski pod swój komputer i no właśnie tu zaczął się mój problem po odłączeniu dysku kolegi (wcześniej i tak nie dało się nic zrobić przy 2 podłączonych) bios jakby nie wykrywa mojego dysku :kwasny: a nawet gorzej bo się jakby zacina. Wyskakuje poszukiwanie urządzeń ide i czekam i czekam i nic :frowning: gdy odepnę dysk, bios szybciutko wykrywa cd-rom i dvd-rom i przechodzi dalej z wiadomością ze nie ma urządzenia bootujacego (wiadomo) ale gdy znów podłącze dysk nic sienie dzieje… resetowałem bios (tzn. wyjąłem baterię tak na 10-15 minut) i nic… jak to naprawić ?

Ustawiłeś prawidłowo zworkę Master/Slave?

Ha taki głupi błąd zapomniałem zworkę przestawić dzięki :wink: ale co mnie trochę dziwi dysk działa ze zworka ustawioną na slave, mam jeden dysk.

i tak też działa, jako urządzenie SLAVE.