na hdd WD 80gb po probie scalenia partycji wszystko sie rozsypało… najpierw dysk wskazywal poprawna liczbe partcji (3) z tym ze widzial je jako 20 gb, 20gb, 60 gb <??>, po sprawdzeniu go programem do WD zawartym w hirensie wszystko ok, teraz nie moge wlaczyc kompa nawet jak mam podpiety inny dysk z systemem, a hirens ani instalatow win nie chca sie odpalic … co tu mozna???
Złączono Posta : 05.09.2006 (Wto) 11:01
dodam ze chcialem scalic partycje przez PM 8
jeżeli taśma dobra, zworka prawidłowo ustawiona i nie widzi poprawnie wielkości dysku i w ogóle dysku wskazuję to na awarię kontrolera, spróbuj podpiąć dysk na IDE2, sprawdź w biosie czy włączone jest automatyczne wykrywanie dysku ewentualnie odpal kompa spod dyskietki startowej do won 98 i spróbuj się dostać na dysk, oczywiście jak masz NTFS usuń partycję i załóż na nowo FAT
Czyli zostaje odzysk danych z dysku.
Usunąć wszystkie partycje z dysku i założyć ponownie i sformatować na NTFS - zrób to instalatorem z XP lub z poziomu systemu.
Proszę używać polskich znaków,użyj opcji zmień i popraw.
PQmagic 8 działa poprawnie z poziomu windowsa jeżeli na na dyskach nie ma żadnych błędów w przeciwnym przypadku można sobie narobić kłopotów.
Należało najpierw dobrze sprawdzić dysk i usunąć wszystkie nieprawidłowości.
Proponuję uruchamić Pqmagica z dyskietki lub płyty CD o ile masz takową i dokonać wszystkich regulacji jak test dysku, wielkość partycji itd.