Zacznę od samego początku :), zepsuł mi się dysk więc postanowiłem odnieść go do serwisu. W serwisie dowiedziałem się jednak, iż nie mają już dysków SATA tylko same SATA 2, i tu się zaczyna problem ponieważ gość z serwisu powiedział iż moja płyta może nie wykryć tego dysku GA-7VT880 no i rzeczywiście go nie wykrywa.
No i teraz pytanie. Co radzicie? (oczywiście poza odniesieniem z powrotem do serwisu, bo jak nic nie pomoże to go odniosę, tylko że w najbliższym czasie nie będę we Wrocławiu)
Kupno kontrolera odpada!
Może ugrade BIOSu??
Dzięki za wszelkie rozsądne rady