Problem z dyskiem

Witam. mam taki problem ze na moim dysku nie chcial sie uruchomić windows, zaczal się ladować a potem wyskoczył migający kursor w lewym górnym rogu i dalej nic. Po sformatowaniu dysku i zainstalowaniu windowsa na innym kompie dzialo się tak samo, znaczy migający kursor. Ten dysk ma 40 Gb, a gdy został włożony starszy dysk o pojemnośći 8 Gb to komputer normalnie działal. Co się dzieje i co trzeba zrobić?? Czy to wina biosu??

Podaj wersje Windows i z jakiej płytki instalujesz go. Może to problem z uszkodzona płytką, na tyle , że na innym kompie (domyślam się, że innym CD-ROM-em) ten problem nie jest istotny.

Co to za płyta główna?

A jak dysk 40 GB podłączony do kompa ?

Podłącz dysk 40 GB na I kanale IDE, zworka na dysku ustawiona na Master (opis na dysku), wpięty na ostatniej wtyczce taśmy - załóż taśmę poprawnie i najlepiej nową 80m żyłową i niech dysk będzie sam na taśmie.

A bios wykrywa dysk poprawnie?

Reset biosu.

Dysk jest dobrze podlączony, normalnie dzialal i ktoregoś dnia przestal dzialać wndows. Nie chce sie uruchomić z tego dysku ani tez z calkiem nowego. wykrywac to dysk napewno wykrywa bo startuje ladowanie windowsa ale po chwili ten kursor i dalej nie chce isć. Plyta nie pamiętam jaka i teraz nie mogę sprawdzić bo nie mam tego sprzeta przy sobie. Na jutro juz bede wiedział. Trzeba akualizowac bios??