Siemka =-).
Przed godziną 8-9 był dzwięk (w głośnikach), ale potem gdy wyłączyłem komputer i włączyłem, to już nie było dzwięku
Gdy podgłaśniam na maxa, to tak dziwnie “piszczy” (nie wiem jak to powiedzieć), ale muzy, ani nic nie słychać.
Napewno nic się nie odłączyło, bo tylko kompa wyłączłem.
Prosze pomóżcie.
Agaton
(Agatonster)
#2
Jaka błoga cisza…
DrakoOsek
Poczytaj - Konkretne tematy… ze zwróceniem szczególnej uwagi na pierwszy post.
Proszę poprawić tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie.
W tym celu proszę użyć przycisku
Zignorowanie prośby będzie skutkowało usunięciem tematu do Kosza.
SeBoLaS
(SeBoLaS)
#3