Pierwszy raz takie coś mi się trafia i nie wiem jak to naprawić.
Mam u siebie na kompie windows 7, wszystko z dźwiękiem jest w porządku - muzyka, konwersacje na skype lub TS, filmy,gry itd.
Koleżanka używa tabletu Kiano 8g i z tego co mówi też niby wszystko cacy w kwestii audio. Niestety za każdym razem gdy się łączymy na skypie musi trochę pokombinować bym ją usłyszał. Początek rozmowy to zawsze trzaski albo buczenie. Zazwyczaj zanim jakoś wreszcie ja usłyszę mam echo samego siebie.
Nie wiem czy wina leży w jej tablecie czy może ja powinienem pod nią zmienić gdzieś ustawienia audio.
Każda sugestia może być pomocna, byłbym wdzięczny.
Sprawdzałem te opcje - we właściwościach mikrofonu mam tylko ogólne, nasłuchiwanie, poziomy, zaawansowane. Z kolei w urządzeniach do odtwarzania - głośnikach jest zakładka rozszerzenia z możliwymi od odznaczenia - otoczenie, anulowanie głosu, zmiana wysokości tonu, equalizer, virtual surround oraz wyrównywanie głośności ale wciąż bez wspomnianego przez Ciebie usuwania akustycznego echa.
Gdy rozmawialiśmy dzisiaj rano sytuacja była identyczna - przez pierwsze 15 minut ona słyszała mnie a ja jej nie. W pewnej chwili pojawił się głośny trzask a po nim głos, później zniknął on znowu na chwilę i zaraz wrócił gdy koleżanka stuknęła tabletem.