Od niedawna mam dość dziwny problem z moim Athlonem 2200 XP. Ciężko jest mi powiedzieć od kiedy, zauważyłem to dopiero przy którymś włączaniu PC.
Problem ten polega na tym, że BIOS z niewiadomych mi przyczyn ustawił FSB procesora na 100 MHz. Przy próbie przywrócenia 133 MHz wszystko wydaje się być w porządku do momentu ładowania się systemu - komputer się restartuje (BSoD). Wykluczyłem już problem z zasilaczem (przetestowałem to na 3 zasilaczach: FEEL 300W, Mega-Bajt 350W i OCZ 400W - problem wciąż ten sam…). Potrzebuję jakiejś podpowiedzi, wskazówki: co może być przyczyną takiego zachowania komputera?
Dla wszystkiego podam pełną specyfikację sprzętu:
Procek jak wyżej
Płyta ASUS A7NX8-X
1 GB RAM (2 x 512 MB) DDR 1
nForce 2 400 (zabytek )
zasilacz Megabajt 350W
Radeon 9250
Liczę na Waszą pomoc. Dodam jeszcze, że na FSB 100 MHz komputer pracuje prawidłowo (żadnych restartów, BSoD, itp.).
Wymień baterię biosu na nową i porządny reset biosu (wyjęta bateria z 30 minut), ustaw synchronicznie FSB pamięci i CPU na 133 i resztę i zapisz bios Save i zobacz teraz.
Możliwe, że problem ma już płyta główna - starość lub pamięć ?
Ja miałem podobny problem jak ukruszyłem rdzeń na moim Duronie (teraz wisi na choince :D). Zobacz czy jest cały, nie pęknięty itd. Sprawdź też inne podzespoły.
Wymieniłem bateryjkę od biosu, na czas zakupów została wyjęta z komputera (ponad 3 godziny bez bateryjki). Optycznie wszystko z procesorem wydaje się być w porządku. Po wymianie baterii drobny sukces: system się nawet załadował, ale złapał restart od razu po zalogowaniu na konto. FSB z powrotem ustawiłem na 100 MHz…
Co do reszty podzespołów: jeśli nie liczyć jednego, lekko napuchniętego kondensatora na płycie głównej (pierwszy pomiędzy nForcem, a procesorem), to wszystko jest w porządku.
Aha - zworka łączy piny pierwszy i drugi, czyli default.