Problem z gasnącym monitorem... Jaka przyczyna?

Jest problem z komputerem mojego brata…

Po prostu po starcie gaśnie monitor…

1wsze co obstawiałem to wadliwy monitor LG F700B Flatron…

Wziąłem kompa do siebie i podłączyłem do swojego LCD,

odpaliłem i w trakcie ładowania systemu monitor zgasł, to postanowiłem

zamienić kabelki D-SUB na DVI… Efekt bez zmian monitor gaśnie…

W takim układzie odpaliłem kompa i wszedłem do BIOSU i tak zostawiłem,

po kilku chwilach monitor zgasł (za każdym razem komp chodził)…

A więc obstawiam problem z kartą graficzną (GF7600 AGP)…

Wcześniej udało mi się zainstalować Everesta i wszystkie temperatury są w normie, napięcia ( i ich odpowiedniki w biosie)

równiesz są w normie…

A więc co obstawiacie ? Ja kartę graficzną… niczego więcej sprawdzić nie mogę…

A masz możliwość sprawdzenia komputera na innym monitorze? Wtedy łatwiej było by zdiagnozować problem.

Upraszam się, o czytanie pierwszego posta ze zrozumieniem zawartej treści…

odpal kompa w trybie bezpiecznym i zobacz czy monitor dalej gaśnie,

Ja kiedyś tak miałem kiedy uruchamiałem jakieś gry typu NFS wtedy monitor mi gasł, okazało się że płyta główna była uszkodzona

no tu było podobnie, gasł przy jakiś grach, po paru dniach zaczął gasnąc coraz wcześniej…

z opisu problemu wynika, że uszkodzony jest gpu karty graficznej.

dobra, karta jakimś cudem ma jeszcze 3miesiące gwarancji to pójdzie na wymianke…

Serdecznie przepraszam, jakoś umknęło mi to zdanie:

W takim razie jak już zostało powiedziane, prawdopodobnie uszkodzony gfx.

Zwróć tylko uwagę na to, że napięcia podawane przez Everesta zazwyczaj nijak mają się do rzeczywistości, do pomiarów używamy klasycznego miernika.

O.K. na wszelki wypadek jutro przelece napięcia multimetrem…

thanks…