Problem z głośną kartą graficzną

Witam :slight_smile:

Wczoraj przeczyściłem swojego blaszaka (takie świątecznie porządki) i od tamtego czasu karta graficzna (a dokładnie jej chłodzenie - wiatraczek) wyje niemiłosiernie. Udało mi się to jakoś naprawić programem EVGA Precision, zmniejszając ilość obrotów, jednakże wtedy temperatury są IMO niedopuszczalne (koło 100 stopni). Co możecie mi poradzić? Da się wymienić wiatraczek w tej karcie na nowy (może nawet cichszy niż był kiedyś) ?

Mój sprzęt:

GeForce 9600GT

AMD Athlon 64 x2 6000+ 3.1 GHz

2x 1GB pamięci RAM

Wesołych Świąt ! ;D

Wymiana pasty termoprzewodzącej, kropla oleju na wiatraczek, jeśli to nie pomoże to nowe chłodzenie.

To czym ty to czyściłeś? Młotkiem? Odkurzaczem?

Anyway, ta karta ma fabrycznie głośny wentylator, więc zaleca się wymianę. Ewentualnie możesz nakropić do wentylatora kilka kropel oleju - stara sztuczka z naprawianiem przytartych wentylatorów, na miesiąc pomaga.

Dodane 24.12.2011 (So) 21:31

Człowieku, co ma pasta do głośności wentylatora?

Dziwne, powinno być lepiej. Nie poluzował się żaden kabel dochodzący do wentylatora? Albo może sam wentylatorek uległ uszkodzeniu.

To że wentylator zmniejszy obroty jak będzie mniejsza temperatura…

Hmm, szczerze mówiąc to najbardziej zwracał bym się ku zakupowi nowego wiatraczka do tej karty. Jaki możecie mi polecić do max 100 zł ?

PS.

Zauważyłem, że jak dodatkowe zasilanie nie jest podłączone do karty (karta jest zasilana tylko przez złącze PCI-E 16x) to chodzi o wiele ciszej.

Jeśli jest możliwość wymiany samego wiatraka to polecam coś z SilentiumPC lub Fander ja w swoim starym gts 250 zamocowałem nowy wiatrak opaskami zaciskowymi do kabli było OK.

Ale na początek po prostu przesmaruj wentylator olejem czasem pomaga.

A to że wiatrak pracuje ciszej po odpięciu dodatkowego zasilana to normalne tylko że wydajność karty jest wtedy zdecydowanie mniejsza.

Wiatrak od SilentiumPC? Przepraszam, może od tego wentylatora od producenta będzie cichsze, ale cichym wentylatorem tego nie można nazwać. Celowałbym w sprawdzone Enermax UCTB12 albo Magmy. Coś ciekawego od Noiseblockera też by się znalazło w niewygórowanej cenie.

Z SilentiumPC w miarę cichym jest jedynie Sigma Evo, jednak są w cenie sprawdzonych, dobrych i cichych Enermaxach (i można wyciągnąć same łopatki do przemycia, bardzo to ułatwia życie :D)

sla17 , cisza to pojęcie względne - każdy inaczej interpretuje i odczuwa :wink:

Wiadomo, ale trzeba jeszcze połączyć ciszę z ceną. A Enermaxy są w swojej cenie ciche, Noiseblockery też nie są złe. Oczywiście też się liczy na ile je damy, bo wiadomo że na 12V trochę hałasu potrafią narobić :wink:

Nowy objaw - nie mogę pograć w żadną grę. Uruchamiam np. Team Fortress 2 (w innych grach tak samo) i po paru sekundach ekran staje się czarny i nic nie mogę zrobić). Rady?

Pisałeś, że odłączyłeś dodatkowe zasilanie od karty. Jeśli dalej tak jest, masz odpowiedź na swoje pytanie.

Po podłączeniu tak samo :slight_smile:

Zabawne ale właśnie Sigma EVO należy już do dość mocno słyszalnych wentylatorów :wink: Enermaxy są bardzo ciche ale za to wieją tyle co i nic więc coś za coś :wink: Poza tym skoro ktoś ma 100zł na chłodzenie karty, warto mu polecić chociażby Accelero L2 Pro (albo niech poczeka na Accelero L2 Plus).

Mówię, że od SilentiumPC Sigma EVO jest w sumie jedynym w miarę cichym, bo Mistral i Zephyr (wbrew temu co pisze w tym teście, albo to ja dostałem jakiś felerny egzemplarz, albo głuchy już jestem) są głośniejsze.

No w sumie fakt, ktoś pisze żeby polecić wentylator to wymieniam wentylatory zamiast trochę ruszyć głową i polecić całe chłodzenie. Mea Culpa.

Mniejsza o chłodzenie, powiedźcie mi lepiej dlaczego nie mogę zagrać w żadną grę? Włączam jak juk pisałem jakąś grę (przykładowo Empire: Total War) i po paru sekundach włącza się czarny ekran i nic nie mogę zrobić (tylko reset pomaga).