wczoraj,wylała mi się herbata prosto na klawiaturę,ale zaraz wyłączyłem kompa z gniazda 230v:( po odłączeniu klawiatury,uruchomiłem ponownie kompa,żeby sprawdzić co i jak :? okazało się że nie chciał mi sie windows uruchomić,ponieważ widział ze nie jest podłączona klawiatura,wysuszyłem klawiature,przetarłem,podłączyłem do kompa,i za każdym razem,kiedy chce sie zalogować windows piszę “error keyboard” i wszystkie jakie diody są w niej,mrugają i wszystkie pokazują jakby jakieś zwarcie było stwierdziłem że kupie dziś w media expercie najlepiej nową! kiedy kupiłem i podłączyłem to :o okazało sie że z tą nową jest taki sam problem /wszystkie diody świecą/ :shock: wychodzi na to że klawiatury są sprawne,a coś musiało się stać z gniazdem w obudowie Co radzićie mi,co mam robić dalej,teraz mam klawiaturę podłączoną pod usb/bo taką kupiłem!/ co się mogło stać z gniazdem,jak to sprawdzić i czym??
raczej nie jest do naprawienia chyba że to tylko wtyk można go przelutować ja bym sobie darował.
a spróbuj wejść do BIOSu. w systemie windows klawiaturka będzie działać normalnie.
jeżeli nie działa ps2 to nawet nie włączysz usb kaybord support…, nie wejdziesz do BIOSU itp. może udałoby się zmodyfikować BIOS aby ta opcja była domyślnie włączona…kontakt z producentem płyty głównej.
stwierdziłem że kupie dziś w media expercie najlepiej nową! kiedy kupiłem i podłączyłem to :o okazało sie że z tą nową jest taki sam problem /wszystkie diody świecą/ :shock: wychodzi na to że klawiatury są sprawne,a coś musiało się stać z gniazdem w obudowie